PrześladowaniaZe świata

Korea Północna: Systemowe prześladowanie chrześcijan

Korea PółnocnaChrześcijanie postrzegani jako element rewolucyjny. Agenci szkoleni do wykrywania śladów obecności chrześcijan. Pomnik Kim Ir SenaPrzygotowania do obchodów 100. rocznicy urodzin założyciela koreańskiego reżimu totalitarnego, Kim Ir Sena idą pełną parą i wkroczyły w punkt kulminacyjny. 15 kwietnia „Wiecznemu prezydentowi” zostanie oddana, kolektywnie, cześć i chwała przez cały naród.

Chrześcijanie będą szczególnie zagrożeni, ponieważ nie mogą składać hołdu osobom i uprawiać bałwochwalstwa. Dla nich, samo uczestniczenie w uroczystościach jest oznaką sprzeniewierzenia się temu Bożemu nakazowi.

Kontrola państwowa jest ekstremalna.

Wszyscy zostaną zmuszeni do bezbożnego aktu, każdy będzie bacznie obserwowany. Służby specjalne zostały już odpowiednio przygotowane, aby wykrywać wszelkie akty groźnego „reakcjonizmu” chrześcijańskiego. Obserwowane są zachowania, gesty, ruch warg obywateli. Wyszedł nawet raport informujący o znakach, słowach i gestach chrześcijańskich, na jakie należy zwracać uwagę.

Plac, na którym stoi wzniesiona statua Kim Ir Sena w stolicy kraju, Pjongjang, jest miejscem kultu i pielgrzymek obywateli z całego kraju. Tu składa się kwiaty, pochyla głowę jako znak czci i całkowitego oddania wobec dynastii Kimów.

Członkowie partii, obywatele zobowiązani są do noszenia obrazków z podobiznami Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila, a obrazy z podobiznami dyktatorów wiszące w każdym mieszkaniu, muszą być pielęgnowane, czyszczone, odkurzane. Chrześcijanie są również do tego zmuszani.

Partia koreańska przeznacza potężne środki finansowe na wzmacnianie aparatu terroru, strachu, milicji, biurokracji, wojska, ignorując podstawowe potrzeby egzystencjalne narodu. W przeciwieństwie do rządowej i oficjalnej propagandy, naród cierpi głód, bezrobocie i zacofanie. Milicja przeprowadza łapanki, rajdy po domach w poszukiwaniu imperialistycznych agentów. 1% populacji żyje w obozach koncentracyjnych, podobnych do tych z czasów niemieckiego nazizmu. Wśród nich chrześcijanie. Jednocześnie, więźniowie ci przynoszą państwu nieznaczny wzrost gospodarczy poprzez wydajną, aż do całkowitego wycieńczenia fizycznego, pracę.

Świętowanie będzie miało miejsce w całym kraju, defilady, uroczystości, koncerty, występy chórów, muzyków. Światowe media obiegną kolorowe zdjęcia i filmy z tego „radosnego” wydarzenia.
„Dzień Słońca” nie będzie miał sobie równych, powtarza propaganda reżimu.

Zawierzyć Sercu Jezusowemu

Dzień 15 kwietnia w Korei Północnej czczony jest jako „Dzień Słońca“. Będzie obchodzony z pompą i przepychem. Zagrożenie dla chrześcijan jest poważne. Wiedzą, że odmowa uczestniczenia w bałwochwalstwie, niesie ze sobą poważne niebezpieczeństwo dla całej wspólnoty. Dlatego modlą się dziś bardzo mocno o pomoc, opiekę i ochronę, aby wytrwać w tej duchowej walce. Proszą także o modlitwę chrześcijan ze świata Zachodu.
Modlitwa zamiast świętowania

Chrześcijanie z Korei są światłem dla ciemności tego świata i solą ziemi koreańskiej.
Potrzebują mądrości nie tylko 15 kwietnia, podczas obchodów uroczystości.

Akcja modlitewna Open Doors prowadzona jest dla katakumbowego Kościoła Chrystusa w Korei Północnej, który liczy od 200 do 400 tys. wiernych. Aby przetrwał, aby pozostał wierny.
Open Doors zachęca wszystkich chrześcijan do modlitewnej służby uciskanym chrześcijanom ze stalinistycznego terroru. Modlitwa wstawiennicza za prześladowanych z tego kraju obiegnie cały świat. Warto mobilizować wszystkich wierzących do tej kampanii. Dziesiątki tysięcy chrześcijan z całego świata mogą zdziałać cud i odmienić oblicze strasznego terroru obozów koncentracyjnych. To czyni modlitwa, z wiarą.

Ponieważ Open Doors jest międzynarodowym Dziełem chrześcijańskim, posiada swoje biura od Brazylii, po USA, od RPA przez Filipiny po Indonezję, nie brakuje oczywiście Europy, w tym Polski. W tych krajach będzie trwała silna i nieustanna modlitwa za chrześcijan z Korei Północnej.

Oprócz modlitwy Open Doors pomaga chrześcijanom w Korei Północnej dostarczając wyznawcom Chrystusa środków żywności, ubrań, Biblii, chrześcijańskich materiałów edukacyjnych.
Apel o podjęcie modlitwy podjęło już tysiące chrześcijan ze świata Zachodu. Również z Polski!

Źródło Open Doors

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button