Katedra Notre Dame nadal zagrożona

Zdaniem rektora katedry Notre Dame, istnieje ryzyko, że uwielbiany kościół nie zostanie odbudowany z powodu rozmiarów zniszczeń konstrukcyjnych, jakich budynek doznał w przypadkowym pożarze w kwietniu zeszłego roku.

W wypowiedzi dla The Associated Press, Jego Eminencja Patrick Chauvet przyznał, że stan ikonicznej budowli jest tak niepewny, że istnieje tylko 50 procent szans na jej odbudowę, ponieważ jej podziemiom zagraża założone przed pożogą rusztowanie.

„Dzisiaj [budynek] nadal jest zagrożony” – powiedział Chauvet w wywiadzie dla AP, udzielonym podczas pasterki w pobliskim kościele.

„Zagrożenie minie, gdy zdejmiemy istniejące rusztowanie” – dodał.

„Możemy dzisiaj powiedzieć, że istnieje może 50 procent szans na jego uratowanie” – stwierdził Chauvet. „Jest też 50 procent szans, że rusztowanie zawali się na trzy krypty, dlatego jak widać, budynek nadal jest bardzo kruchy”.

Świat patrzył z przerażeniem, jak płomienie pochłaniają dach i iglicę Notre Dame, która wraz z dachem zawaliła się w pożarze. Kościół był wtedy odnawiany.

Choć od czasu pożaru, po raz pierwszy od Rewolucji Francuskiej wznowiono w katedrze nabożeństwa – podczas których księża i posługujący świeccy noszą kaski – to z powodu zagrożenia postanowiono, że pasterka się tam nie odbędzie.

Na tyłach kościoła założono rusztowanie z około 50 tysięcy rur, z których część uległa w pożarze zniszczeniu. Chauvet martwi się, jak zdemontować te rury bez pogarszania zniszczeń konstrukcyjnych. „By budynek był bezpieczny, musimy całkowicie usunąć rusztowanie” – wyjaśnił. „W 2021 roku prawdopodobnie katedra Notre Dame będzie odbudowywana”.

„Gdy już usuniemy rusztowanie, musimy ocenić stan katedry, ile kamieni trzeba będzie usunąć i wymienić” – dodał.

Katolicki lider powiedział, że licząc od 2021 roku, być może będzie potrzeba kolejnych trzech lat na zapewnienie bezpieczeństwa konstrukcji, zanim ludzie będą mogli bezpiecznie wejść do środka. Zauważył też, że pełna odbudowa będzie wymagać jeszcze więcej czasu.

W 2024 roku, w Paryżu mają się odbyć Igrzyska Olimpijskie, a prezydent Francji Emmanuel Macron wyraził pragnienie, katedra Notre Dame została do tego czasu odbudowana – cel według niektórych mało prawdopodobny.

Kolejnym problemem dla wiernych zniszczonego kościoła są tony toksycznego pyłu, jaki dostał się do powietrza w kwietniowym pożarze, i jaki robotnicy wciąż usuwają.

Plac przed katedrą został odgrodzony; turyści nie mogą wejść do budynku, a zdjęcia robią tylko z daleka.

Tegoroczne obchody świąt Bożego Narodzenia zostały przeniesione z katedry do kościoła Saint-Germain l’Auxerrois naprzeciw Luwru.

Budowa katedry Notre Dame rozpoczęła się w 1163 roku i trwała prawie 200 lat do pełnego wykończenia. Ten gotycki kościół jest jednym z pierwszych, w którym wykorzystano łuki podporowe biegnące ukośnie z oddzielnych filarów i zwykle tworzące łuk z podpieraną przez nie ścianą.

Autor: Brandon Showalter

Źródło: The Christian Post