PrześladowaniaZe świata

Kardynał Zen: Watykan utrzymuje politykę uległości wobec komunistycznego chińskiego rządu

Kardynał Zen, bardzo szczery emerytowany biskup Hongkongu, przyznał ostatnio podczas wywiadu, że „tak zwane prawo dotyczące bezpieczeństwa narodowego” uchwalone ostatnio przez rząd Chin kontynentalnych ułatwia Komunistycznej Partii Chin karanie protestujących i zmniejsza autonomię niegdyś niezależnego terytorium.

Joseph Zen
Kardynał Józef Zen. Źródło: Wikipedia

Nowe ustawy nie były nikomu znane przed ich uchwaleniem 30 czerwca przez ustawodawstwo kontynentalne – organ, który obszedł i uchylił obowiązujące w Hongkongu prawo. Według wprowadzonych uchwał przestępstwem jest każdy czyn uznany za działanie sabotażowe lub terrorystyczne przeprowadzone we współpracy z siłami zagranicznymi lub zewnętrznymi, a także zmowa z tymi siłami.

Nowe prawo umożliwia Komunistycznej Partii Chin (KPC) tłumienie oporu wobec nasilającej się kontroli państwa nad niewielkim, prosperującym centrum gospodarczym regionu.

– Te zasady skutecznie odbierają mieszkańcom Hongkongu wolność słowa i możliwość protestowania – zauważył Raymond Arroyo w rozmowie z kardynałem Zenem.

– Jesteśmy zdani na ich łaskę – stwierdził Zen. – Nie ma wolności religijnej, bo nie mamy żadnej wolności.

– Przejrzałem cały tekst ustawy – powiedział Zen, który podsumował wpływ nowego prawa na katolików w Hongkongu.

– Łatwo to streścić w jednym zdaniu: teraz mogą zrobić wszystko – stwierdził, odnosząc się do Komunistycznej Partii Chin.

Zen zasugerował, że Watykan za bardzo szanuje chiński rząd, którym dowodzi KPC.

– Watykan wciąż dąży do prowadzenia polityki uległości wobec chińskiego rządu.

– Mam nadzieję, że świat się teraz przebudzi – powiedział prałat. – Teraz widzimy prawdziwą twarz Komunistycznej Partii Chin i w tym momencie chodzi o duchową wojnę między kłamstwem a prawdą, między samolubnym pragnieniem władzy i dominacji a troską o innych ludzi.

– To wojna między dobrem a złem, więc mam nadzieję, że świat zareaguje – dodał emerytowany kardynał.

Zen powiedział w rozmowie z CNA, że nie sądzi, by Prawo Bezpieczeństwa Narodowego (National Security Law) miało respektować wolność religijną katolików. Uważa też, że choć wielu uzna oficjalne poparcie dla uchwały ze strony diecezji za „rozczarowujące”, „wiele problemów sprawi nam niewyrażenie poparcia dla rządu. Nie wiemy, co zrobią naszemu kościołowi”.

Szkoły diecezjalne w Hongkongu mają indoktrynować katolickich uczniów w zgodzie z Prawem Bezpieczeństwa Narodowego. Dwa listy które trafiły do prawie 200 katolickich szkół w Hongkongu jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego miały na celu promowanie nowych ustaw i tłumienie wzburzenia politycznego wśród nauczycieli i uczniów. To tylko podkreśla niepokój Zena.

Według raportu Asia News

Peter Lau Chiu-yin, delegat episkopalny do spraw edukacji, wysłał list nakłaniający szkoły w diecezji Hongkongu do pomagania uczniom w zrozumieniu „prawa bezpieczeństwa narodowego”, „szanowania flagi” i „hymnu narodowego”, a także do „przekazywania im odpowiednich wartości odnośnie ich tożsamości narodowej”. Lau stwierdził, że każda szkoła powinna mieć mechanizm monitorujący „materiały, z których korzystają nauczyciele, prace, egzaminy i książki, z których korzysta się w sali”.

Drugi list, który napisała sekretarz do spraw edukacji w Hongkongu Ingrid Yeung, mówił, że szkoły muszą stać na straży „wartości narodowych”, a także powstrzymywać aktywność polityczną uczniów. Nauczyciele oskarżeni o „zamieszki” lub „przestępstwa” powinni być natychmiast zawieszani.

Nie dziwi fakt, że Komunistyczna Partia Chin korzysta z Prawa Bezpieczeństwa Narodowego, aby uciskać szkoły w Hongkongu. Asia News wyjaśnia: „Spośród ponad 9 tys. osób, które zostały aresztowane od zapoczątkowania ruchu protestujących, około 3725 to uczniowie, a 45% z nich uczy się w szkołach średnich”.

Autor: Doug Mainwaring

Źródło: Life Site News

Inne wiadomości dot. Chin
Chiny: Kościoły zamieniane w ośrodki kultury
Chiny: policja robi naloty na kościoły, każe chrześcijanom przestać wierzyć w Boga
Chiny: Nowa legislacja w Hongkongu wywołuje również sprzeciw przywódców religijnych

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button