Kapłan voodoo z Południowego Pacyfiku pozywa chrześcijańską szkołę z powodu dyskryminacji
Mężczyzna podający się za kapłana voodoo i znany z wytaczania procesów o dyskryminację, znalazł nowy cel – szkołę biblijną znad Południowego Pacyfiku.
Zaji Zajradhara złożył podanie o pracę w biurze Międzynarodowego Uniwersytetu Eucon, chrześcijańskiej szkoły biblijnej na wyspie Saipan w Marianach Północnych, terytorium należącym do Stanów Zjednoczonych.
Eucon jest służbą Kościoła Baptystycznego, kierowanego przez dr Christiana Wei. Kościół prowadzi też znajdującą się w tej samej lokalizacji szkołę chrześcijańską K-12.
Po otrzymaniu odpowiedzi odmownej, Zajradhara złożył skargę pracowniczą, po której szkoła poczuła się w obowiązku go zatrudnić. Mężczyzna nie pojawił się pierwszego dnia w pracy, a gdy przyszedł kilka dni później, odmówił podpisania oświadczenia o wyznawanej przez szkołę wierze, które podpisują wszyscy pracownicy.
Wtedy Zajradhara poinformował administratorów szkoły, że jest kapłanem Houngan, haitańskiej formy voodoo. Gdy stało się jasne, że jego wierzenia i praktyki są krańcowo przeciwne wyznaniu szkoły, administratorzy wysłali mu pisemne zawiadomienie o zwolnieniu, wyjaśniając rozbieżność między czarami i wiarą chrześcijańską.
W odpowiedzi, Zajradhara wynajął adwokata i zażądał od Eucon wypłaty równowartości kilku lat wynagrodzenia, choć jego zatrudnienie trwało niecały tydzień. Szkoła odmówiła.
Mężczyzna otrzymał od amerykańskiej Komisji Równych Możliwości Zatrudnienia (Equal Employment Opportunity Commision – EEOC) powiadomienie o prawie wystąpienia na drogę sądową, po czym złożył pozew w Amerykańskim Sądzie Okręgowym dla Marian Północnych.
Zajradhara jest na wyspie Saipan tak dobrze znany z wytaczania spraw o dyskryminację – które czasem szybko wypadają z wokandy, a czasem kończą się dla niego wypłatą tysięcy dolarów – że legislatura Marian Północnych wydała ostatnio postanowienie, mianujące go „osobą non-grata”. W postanowieniu podano, że Zajradhara złożył tuziny pozwów przeciwko miejscowym firmom, oskarżając je o dyskryminację.
Szkołę reprezentuje Instytut Sprawiedliwości Pacyfiku (Pacific Justice Institute – PJI), firma prawnicza non-profit, specjalizująca się w prawach religijnych.
„Ta sprawa ilustruje, w jaki sposób prawa przeciwko dyskryminacji w miejscu pracy, choć uchwalane w dobrej wierze, mogą być koszmarnie źle stosowane i nadużywane” – powiedział Brad Dacus, prezes PJI. „Zamierzamy intensywnie bronić tej szkoły biblijnej dotąd, aż osiągniemy sprawiedliwość”.
Matt McReynolds, główny adwokat PJI, powiedział, że to sprawa odnosząca się do Pierwszej Poprawki w jej najprawdziwszej formie.
„Żadna szkoła chrześcijańska nie może być kiedykolwiek zmuszana do zatrudniania czy płacenia kapłanowi voodoo” – zauważył McReynolds. „W absolutnym minimum, Pierwsza Poprawka oznacza, że instytucja religijna musi mieć swobodę wyboru tych, którzy będą popierać i rozwijać jej misję i przekonania”.
Lokalnym współpracownikiem PJI na wyspie Saipan jest adwokat Joseph E. Horey z firmy O’Connor Berman Horey & Banes, LLC.
Autor: Steve Warren
Źródło: CBN News