Ze świata

Izrael: Zamieszanie wokół Wzgórza Świątynnego

Wzgórze Świątynne
Wzgórze Świątynne. Photo: Wikipedia

Komentarz: Od trzech tygodni mają miejsce zamieszki na Wzgórzu Świątynnym. Jest na ten temat wiele doniesień, wypowiedzianych zdań i wydarzeń związanych z tą kwestią. Wiele z tych rzeczy przyćmiewa fakty, zamiast je eksponować. To zaciemnienie jest spowodowane przez stronę Arabów palestyńskich celowo, aby osiągnąć polityczny cel. Dla widzów zachodnich przesłanie jest takie, że Izrael nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa i wolności uwielbienia w Jerozolimie. Dla widzów muzułmańskich przesłanie jest takie, że Izrael próbuje przejąć Wzgórze Świątynne, które agitatorzy manipulacyjnie nazywają Al-Aksa, by dać wrażenie, że mówimy o jednym wielkim meczecie.

(Na Wzgórzu Świątynnym znajduje się meczet o nazwie Al-Aksa, ale zajmuje on tylko mały procent powierzchni.) Innymi słowy, to święta wojna, dżihad, i wszyscy muzułmanie muszą się zaangażować. Polityczne przesłanie w obydwu przypadkach jest takie, że panowanie izraelskie musi się skończyć. „Wschodnia Jerozolima” musi stać się stolicą „Palestyny”.

Jakie są fakty? Fundamentaliści islamscy stworzyli grupy i zapłacili im, żeby nękały Żydów i innych odwiedzających Wzgórze Świątynne. Współpracują one z waqf – muzułmańską władzą stworzoną przez Jordanię odpowiedzialną za prowadzenie codziennych spraw na terenie Wzgórza. Ostatnio waqf pozwolił młodym muzułmanom rzucać kamienie i fajerwerki do meczetu Al Aksa (który jest jednym z wielu budynków na tym terenie), a także pozwalają im zostawać na terenie zamkniętym na noc. Kiedy Wzgórze jest rano otwierane dla turystów, młodzież zaczyna zamieszki i rzucanie kamieni. Izraelskie oddziały interwencyjne zwykle pomyślnie odpychają ich do meczetu, aby turyści – Żydzi, chrześcijanie i inni, mieli spokój.

Przywódca AP Mahmud Abbas i jordański król Abdullah nazywają to „izraelską prowokacją” i nawet udało im się uzyskać od Rady Bezpieczeństwa ONZ następujące niewiarygodne zdanie: „Członkowie Rady Bezpieczeństwa podkreślają, że wierni muzułmańscy muszą mieć możliwość uwielbiania w spokoju w Al-Haram asz-Szarif, bez przemocy, strachu i prowokacji”. Czy ktoś groził wiernym muzułmańskim?!

W oświadczeniu prasowym Rady Bezpieczeństwa ONZ miejsce to określono to jako „Al-Haram asz-Szarif” – nazwa używana przed wprowadzeniem określenia „Al Aksa”. Nie użyto słów „Wzgórze Świątynne”. Innymi słowy, Rada Bezpieczeństwa ONZ sugeruje, że Żydzi nie mają tam nic do szukania. Dokładnie to wykrzyczał arabsko-izraelski członek Knesetu, Jamal Zahalka, do Żydów odwiedzających Wzgórze we wtorek: „Ono nie jest wasze, idźcie stąd, nie jesteście tu mile widziani”. Dodał również: „Zwariowani przestępcy, wszyscy jesteście kahanistami, faszystami, rasistami…”. (Meir Kahane był skrajnie prawicowym politykiem izraelskim i aktywistą zamordowanym w Nowym Jorku w r. 1990 przez amerykańsko-egipskiego muzułmanina.)

Zatem w wiadomościach zobaczymy oddziały interwencyjne walczące z przestępcami, islamistami i złoczyńcami, którzy nie szanują norm demokratycznych. Jednocześnie jest to walka przeciw podziałowi Jerozolimy i unicestwieniu historii żydowskiej w starożytnej, biblijnej Jerozolimie. To żenujące i smutne, że Rada Bezpieczeństwa ONZ i nasze media pozwalają używać się jako pionki dla tych sił.

Copyright © 2015 Livets Ord, All rights reserved.

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button