Izrael: Plany ministra budownictwa powodują burzę

We wtorek ujawniono, że izraelski minister budownictwa przedstawił plany budowy 20 000 domów w Judei i Samarii (Zachodni Brzeg), co spowodowało burzę w AP, Białym Domu, a także w biurze premiera Izraela. Plany obejmują teren E1 między Jerozolimą, a Maale Adumim. Premier Netanyahu w pośpiechu zamroził nowe plany, udzielając reprymendy ministrowi budownictwa, Uriemu Arielowi za “działanie bez koordynacji”. Wyrażając obawy, że kwestia ta odwróci międzynarodową uwagę od Iranu, powiedział, że “stwarza to niepotrzebny konflikt ze wspólnotą międzynarodową w czasie, gdy próbujemy uniknąć złego układu z Iranem”.

Rzecznik AP, Mahmoud Abbas zagroził, że rozmowy pokojowe zakończą się, jeśli Izrael nie zrezygnuje z planów budowy. Zagroził przedstawieniem sprawy w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i zwiększeniem wysiłków, by dołączyć do różnych organizacji ONZ.

Plany budowy przyczyniły się do napięć stosunków dyplomatycznych między USA i Izraelem. Biały Dom wydał oświadczenie, blokując plany budowy: “Jesteśmy głęboko zaniepokojeni ostatnimi doniesieniami, że planuje się budowę ponad ponad 20 000 domów. Oczekujemy obecnie dalszych wyjaśnień ze strony rządu izraelskiego. Nasze stanowisko w sprawie osiedli jest całkiem jasne: Nie akceptujemy ich budowy”.

Rzecznik ministra budownictwa powiedział, że dziesiątki wstępnych planów podobnych do tych przedstawiano przez cały rok dla całego kraju. Większość z różnych powodów – od kwestii środowiskowych do sprzeciwu urzędów odpowiedzialnych – nie została zrealizowana. Powiedział, że z 650 000 tysięcy domostw, które były we wczesnej fazie planowania, powstanie prawdopodobnie tylko jakieś 25 000 na przestrzeni 4 do 25 lat.

Komentarz:
“Muszę w tym momencie podkreślić stanowisko Stanów Zjednoczonych odnośnie osiedli – uważamy je za nielegalne” – powiedział Kerry po spotkaniu z liderem Mahmoudem Abbasem w zeszłą środę. W swoim wywiadzie dla izraelskiego Channel 2 w zeszły czwartek ostrzegł on Izrael przed trzecią intifadą I międzynarodowym wyizolowaniem, jeśli negocjacje pokojowe nie powiodą się. Dodał, że kontynuacja budowy osiedli zrodziła pytania na temat powagi Izraela odnośnie kwestii osiągnięcia pokoju.

Dobrze byłoby w tym miejscu zacytować oficjalny list Alana Bakera, dyrektora Instytutu Spraw Bieżących w Jerozolimskim Centrum Spraw Publicznych, do Johna Kerry’ego: “W następstwie porozumień z Oslo, a szczególnie porozumienia izraelsko-palestyńskiego (1995), 'kwestia osiedli’ jest jednym z tematów do negocjacji w trakcie negocjacji państwowości… W żadnym z podpisanych kontraktów między Izraelem a Palestyńczykami nie ma wzmianki o tym, że Izrael zamrozi budowę osiedli. W rzeczywistości jest odwrotnie. Porozumienie z r. 1995 pozwala każdej ze stron planować i budować pod odpowiednią kontrolą.

Baker pisze dalej: “Obszarów tych nie można zdefiniować jako 'obszary palestyńskie’… Taki twór nie istnieje, a ogólnym celem negocjacji jest określić, przez podpisanie umowy, status terytorium, którego Izrael może prawnie żądać ze względu na prawo historyczne”.

za Livets Ord, All rights reserved