Ze świata

Irlandia Północna: miejsca modlitwy atakowane co trzy dni

Dromore Irlandia Północna

Po setkach ataków na kościoły i inne miejsca modlitwy, które miały miejsce w ostatnich latach w Irlandii Północnej, rozpoczęło się nawoływanie, aby świątynie były lepiej chronione.

Wniosek CARE NI o udostępnienie informacji ujawnił, że od 2014 r. miało miejsce 601 odnotowanych przestępstw, które skutkowały poważnymi szkodami w budynkach sakralnych, na terenach kościołów i cmentarzach w Irlandii. Średnio co trzy dni miało więc miejsce jakieś przestępstwo tego typu.

Najbardziej ucierpiał Belfast, gdzie miały miejsce 173 ataki – ponad jedna czwarta wszystkich przestępstw w Irlandii Północnej.

Ksiądz Aaron McAlister jest proboszczem Derriaghy Parish Church w Lisburn, kościoła, do którego włamano się w listopadzie 2019 r. i zdemolowano zakrystię i sanktuarium.

– Włamywacze weszli do środka w poszukiwaniu wartościowych przedmiotów, jednak na szczęście nie było tu niczego, co mogliby zabrać – powiedział.

– Wielu członków parafii było pogrążonych w smutku. Atak na miejsce modlitwy to atak na społeczność, która wielbi tam Boga.

– Zamiast służyć ludziom musimy poświęcić cenny czas na naprawę zniszczeń.

W świetle tych informacji CARE NI nawołuje, aby władze wykonawcze Irlandii Północnej wprowadziły plan finansowania przypominający te obowiązujące już od czterech lat w Anglii i Walii, aby umożliwić wspólnotom pokrycie kosztów zabezpieczenia miejsc modlitwy.

Jako że w Szkocji planuje się już wprowadzenie takiego programu finansowania, niebawem Irlandia Północna stanie się jedyną częścią Zjednoczonego Królestwa, w której rząd formalnie nie wspiera finansowo ochrony miejsc modlitwy.

Jako że zasady kwarantanny stają się coraz mniej restrykcyjne, Mark Baillie z CARE NI stwierdził, że fundusz zabezpieczający jest potrzebny bardziej, niż kiedykolwiek, gdyż świątynie znowu są zagrożone.

– Kościoły i inne miejsca modlitwy w całej Irlandii Północnej są atakowane przerażająco często, więc rozważenie wprowadzenia funduszu zabezpieczającego to logiczny krok – powiedział.

– Stopniowe wychodzenie z kwarantanny z pewnością zwiększy ryzyko kolejnych ataków i w związku z tym ważne jest, aby członkowie parlamentu zaczęli działać.

– Możliwość życia w zgodzie ze swoją wiarą i praktykowania jej to prawo człowieka, a ataki na miejsca modlitwy to przykład łamania tego prawa – ciągnął.

– Programy w Anglii i Walii to praktyczny krok w kierunku wyposażenia miejsc modlitwy w środki pozwalające na odpowiednie ich zabezpieczenie, aby zapobiegać szkodom wynikającym z przestępstw. My również moglibyśmy podjąć takie działania.

– W wolnym i demokratycznym społeczeństwie nikt nie powinien bać się gromadzenia się w świątyniach z tymi, którzy wyznają tę samą wiarę.

Ksiądz McAlister również wypowiedział się na temat funduszu zabezpieczającego.

– Byłbym za podjęciem przez rząd dodatkowych działań, aby chronić miejsca modlitwy. Bardzo docenilibyśmy dążenie do zapobiegania atakom na inne wspólnoty – powiedział.

Źródło: Christian Today

Podobne:
Irlandia Północna nie chce aborcji do dnia narodzin z powodu upośledzenia płodu

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button