Iran: Chrześcijanie otrzymali wysokie wyroki więzienia

Pod zarzutem rzekomego „działania przeciwko bezpieczeństwu narodowemu” w ciągu ostatniego miesiąca irańskie władze skazały na kary długoletniego więzienia dwunastu chrześcijan.

3 i 4 lipca sędzia Ahmadzadeh z teherańskiego sądu rewolucyjnego skazał na 10 lat więzienia pastora Victora Beta Tamraza oraz Amina Afshara Naderiego i Hadiego Asgariego, konwertytów z islamu. Trzej mężczyźni otrzymali też dwuletni zakaz podróżowania, a Amin dodatkową karę 5 lat więzienia za „znieważenie świętości”. Sędzia podniósł również wysokość kaucji dla Amina i Hadiego do 270 milionów toman (około 80 tysięcy dolarów amerykańskich).

Mężczyźni nie byli w sądzie obecni, gdy odczytano wyroki, ale był przy tym ich prawnik. Zapowiedział on złożenie apelacji od decyzji sądu.

Pastor Victor Bet Tamraz i Amin Afshar Naderi należeli do grupy chrześcijan, których aresztowano 26 grudnia 2014 roku podczas uroczystości bożonarodzeniowej, odbywającej się w domu pastora w Teheranie. Pastor Victor, z pochodzenia Asyryjczyk, został ustnie oskarżony o „prowadzenie ewangelizacji”, „nielegalne działania kościoła domowego” oraz inne rzeczy, podsumowane jako „działanie przeciwko bezpieczeństwu narodowemu”. 1 marca 2015 r. został zwolniony za kaucją. Amin, nawrócony z islamu, został oskarżony o „działanie przeciwko bezpieczeństwu narodowemu” i „znieważenie świętości” (bluźnierstwo). Hadi, również nowo nawrócony muzułmanin, został aresztowany w sierpniu 2016 r. podczas pikniku w Firuzkuh i oskarżony o „działanie przeciwko bezpieczeństwu narodowemu” oraz „organizowanie i tworzenie kościołów domowych”.

Władze szykanują także rodzinę pastora Victora. Jego syn, Ramiel Bet Tamraz, również aresztowany w sierpniu 2016 roku w Firuzkuh, czeka na przesłuchanie. Ramiel został oskarżony o „działanie przeciwko bezpieczeństwu narodowemu” oraz „organizowanie i tworzenie kościołów domowych”. Postawiono mu też zarzuty związane ze służbą jego ojca. Żona pastora Victora, Shamiram Isavi Khabizeh, w czerwcu 2017 r. została wezwana przez władze do stawienia się w teherańskim więzieniu Evin. Oskarżono ją o „udział w zagranicznych seminariach” oraz „działanie przeciwko irańskiemu bezpieczeństwu narodowemu” z racji przynależności do kościoła chrześcijańskiego. Po jednym dniu została zwolniona za kaucją w wysokości 100 milionów toman (około 30 tysięcy dolarów amerykańskich). Termin przesłuchania Ramiela i Shamiram nie został jeszcze ustalony. Jest wysoce prawdopodobne, że ich sprawa również będzie rozpatrywana przez sędziego Ahmadzadeha.

Pod pretekstem „działania przeciwko bezpieczeństwu narodowemu”

irańskie władze skazały na kary długoletniego więzienia także dziewięciu innych chrześcijan. Jak podaje World Watch Monitor, razem z wymienioną wyżej trójką mężczyzn na 10 lat pobytu w więzieniu skazany został też Kaviyan Fallah-Mohammadi, nawrócony z islamu.

Na początku lipca podano do publicznej wiadomości informację o karze 10 lat pozbawienia wolności dla trzech obywateli Azerbejdżanu i jednego Irańczyka, których uznano dodatkowo za winnych prowadzenia „działalności misjonarskiej”. O ile jednak Eldar Gurbanow, Yusif Farhadow i Bahram Nasibow unikną pobytu w więzieniu, bo w listopadzie pozwolono im opuścić Iran, to irański obywatel Naser Navard Gol-Tapeh, nawrócony z islamu, będzie musiał odbyć karę.

Na dziesięcioletni pobyt w więzieniu skazano też 24 czerwca Yassera Mossayebzadeha, Saheba Fadaiego, Mohammada Rezę Omidiego i Youcefa Nadarkhaniego. Zostali oni poinformowani o wyrokach 6 lipca, a ich prawnicy mają 20 dni na wniesienie apelacji. Również ich skazano za „działanie przeciw bezpieczeństwu państwa”, bo sędzia zarzucił im, że ich kościół przyjmował co roku 500 000 funtów od brytyjskiego rządu. Dodatkowo zostali uznani oni za winnych „propagowania kościołów domowych” i „promowania syjonistycznego chrześcijaństwa”. Omidi i Nadarkhani, który spędził wcześniej trzy lata w więzieniu za apostazję, zostali dodatkowo skazani na 2 lata wewnętrznego wygnania na południu Iranu, z dala od ich rodzin.

Módlmy się o Bożą ochronę i pokrzepienie dla wszystkich aresztowanych i członków ich rodzin. Prośmy też Boga, by doprowadził do ich szybkiego zwolnienia.

Źródło: Middle East Concern / World Watch Monitor
za Głos Prześladowanych Chrześcijan