PrześladowaniaZe świata

IRAK: Tragiczne położenie chrześcijan z powodu islamistów z ISIL

Irak na globie
Źródło: Wikipedia

Zanim na początku czerwca islamiści z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL) zajęli Mosul, 3 tysiące wciąż zamieszkujących tam chrześcijan (spośród 35 tys. w 2003 r.) uciekło z miasta. Tylko nieliczni odważyli się wrócić. ISIL, kontrolujące obecnie rozległe obszary Syrii i Iraku znane jest bowiem ze swojej brutalności i nienawiści do chrześcijan. W Syrii dopuścili się wielu brutalnych mordów, gwałtów i tortur na wyznawcach Chrystusa. Po zajęciu syryjskiego miasta Rakka dali tamtejszym chrześcijanom trzy rzeczy do wyboru: „Przejście na islam, podporządkowanie się rządom islamu w roli obywateli drugiej kategorii lub śmierć”.

Chrześcijanie, którzy wciąż przebywają w Mosulu,

są zmuszani do płacenia specjalnego podatku dla innowierców dżizja. Gdy pewna rodzina asyryjskich chrześcijan powiedziała, że nie stać ich na zapłacenie tego podatku, trzech islamistów z ISIL, którzy przyszli do ich do domu, zgwałcili matkę i córkę na oczach ich męża i ojca. W wyniku tego traumatycznego przeżycia mężczyzna popełnił później samobójstwo.

Na terenach zajętych przez ISIL obowiązuje całkowity zakaz publicznego wyrażania wiary chrześcijańskiej w jakikolwiek sposób. Arcybiskup Bashar Warda z Chaldejskiego Kościoła Katolickiego powiedział, że w niedzielę 15 czerwca po raz pierwszy od 1600 lat nie została odprawiona msza święta w Mosulu.

Brutalne działania ISIL wpisują się w już ponad 10-letnią historię antychrześcijańskiej kampanii prowadzonej w Iraku przez różne islamistyczne ugrupowania. Od 2003 r. w wyniku 70 bombowych lub zbrojnych ataków na kościoły, licznych zabójstw, porwań i gwałtów kraj ten opuściło milion chrześcijan. W tym roku sytuacja jeszcze bardziej się pogorszyła. Pastor Andrew White, znany jako „kanonik Bagdadu”, powiedział: „Obecna sytuacja w Iraku jest wyjątkowo trudna. Jest gorzej niż kiedykolwiek wcześniej […] Nawet armia uciekła. Ogromnie potrzebujemy waszej pomocy i wsparcia […] Znaleźliśmy się w rozpaczliwym położeniu”.

Warto przy tym zaznaczyć, że wspólnota chrześcijańska w Iraku

nie jest żadną zachodnią innowacją lub reliktem epoki kolonialnej. Istnieje tam nieprzerwanie od I wieku, gdy dwaj apostołowie Jezusa, Tomasz i Tadeusz, głosili ewangelię w ówczesnej Asyrii. Mosul od zawsze stanowił główny ośrodek wiary chrześcijańskiej na tych terenach. Istnieją jednak poważne obawy, że chrześcijaństwo może całkowicie zniknąć nie tylko z Mosulu, ale i całego Iraku. Podobny los spotkał pół wieku temu 150-tysięczną gminę żydowską. W wyniku prześladowań zostali zmuszeni do wyjazdu do Izraela. Obecnie w Iraku zamieszkuje jedynie garstka żydów. Chrześcijanie nie mają jednak Izraela, do którego mogliby uciec. Wielu z nich schroniło się przed wcześniejszymi prześladowaniami właśnie w Mosulu. Teraz uciekli do Kurdystanu…

Biskup chaldejski z Bagdadu, Saad Sirop, powiedział: „Prosimy Boga, aby dał nam mądrość, by z odwagą stawić czoła tym wszystkim problemom”.

Juliana Taimoorazy, założycielka i prezes organizacji Iraqi Christian Relief Council, powiedziała telewizji CBN: „iraccy chrześcijanie to iraccy Asyryjczycy, iraccy Chaldejczycy, i jako tacy, na północnych obszarach Iraku objęci są czystką etniczną. A przecież my, jako Asyryjczycy, jesteśmy też pierwszymi, którzy jako naród nawrócili się na chrześcijaństwo. Nadal posługujemy się językiem aramejskim, a Mosul to przecież miejsce pochówku Jonasza. Patrzysz na obywatelkę dawnej Niniwy. Pochodzę od Niniwijczyków, moimi przodkami są rodowici mieszkańcy Niniwy. Naprawdę potrzebujemy waszych modlitw, to po pierwsze. Z głębi serca wierzę w moc modlitwy. Po drugie, potrzebujemy funduszy. Wszyscy ci ludzie, którzy uciekają na północ Iraku… Dokąd dalej pójdą? Musimy być w stanie ich utrzymać. Potrzebujemy jedzenia, potrzebujemy wody… Paczki z jedzeniem, które do tej pory otrzymali, starczą im jeszcze zaledwie na kilka dni. Dlatego apeluję do widzów o pomoc”.

Jako Głos Prześladowanych Chrześcijan wspólnie z naszymi partnerskimi misjami z całego świata od lat stoimy u boku naszych braci i sióstr z Iraku, udzielając im wsparcia duchowego i materialnego. Gorąco zachęcamy do żarliwej modlitwy w ich intencji i okazywania im praktycznego wsparcia w ich udręce.

Źródło: World Watch Monitor, FoxNews, The Voice of the Martyrs Canada, CBN
za Głos Prześladowanych Chrześcijan

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button