Ze świata

Indie: hinduistyczni ekstremiści protestują przeciwko budowie posągu Jezusa

Setki hinduistycznych ekstremistów zgromadziły się w proteście przeciwko planowanej budowie posągu Jezusa, który wysokością miałby konkurować z Chrystusem Zbawicielem z Rio de Janeiro. Protestujący twierdzili, że posąg ten zaburzyłby wspólną atmosferę harmonii.

Christians in India
YouTube / Screengrab

W poniedziałek członkowie ekstremistycznej organizacji Rashtriya Swayamsevak Sangh, z którą powiązana jest reprezentowana przez premiera Narendrę Modiego partia Bharatiya Janata, zorganizowali protesty w południowej części indyjskiego stanu Karnataka (informuje Times of India).

Niosący flagi w kolorze szafranowym protestujący domagali się, aby rząd zmienił decyzję w sprawie przekazania gruntu pod budowę 35-metrowego posągu Jezusa, w przeciwnym razie demonstracje będą trwały. Grupy pilnowało około 1000 policjantów.

Posąg Jezusa ma stanąć na szczycie wzgórza Kapalabetta w Harobele,

wiosce, w której większość wśród mieszkańców stanowi 3,5 tys. chrześcijan. Ziemie te podlegają pod archidiecezję Bengaluru.

Wielu hinduistów wierzy, że na wzgórzu, na którym posąg ma być zbudowany, mieszka hinduskie bóstwo Muniśwaran, forma boga Śiwy. Nie stoi tam jednak żadna świątynia.

– Chcemy zapobiec budowie posągu, jako że takie działania zaburzają harmonię wspólnoty i zachęcają do zmiany wiary, podobnie jak gwałtowne działania chrześcijańskich misjonarzy – mówi Prabhakar Bhat z hinduskiej organizacji religijno-nacjonalistycznej RSS.

– Nie pozwolimy, by posąg Jezusa stanął na wzgórzu Kapalabetta. Chcą, by nasz kraj stał się krajem chrześcijańskim, tak jak Pakisaltan jest krajem muzułmańskim – dodał.

Jednak ojciec Cyril Victor Joseph, przewodniczący archidiecezjalnej komisji medialnej, powiedział w rozmowie z UCA News, że cała kontrowersja jest zupełnie niepotrzebna, jako że ziemie w Ramanagara od dawna są w posiadaniu kościoła.

– Od dziesięcioleci korzystaliśmy z tych terenów, wytyczając trasę drogi krzyżowej w Wielki Piątek – powiedział. – Stał tam krzyż i chcieliśmy zamienić go na posąg Jezusa po tym, jak przekazano nam ten obszar.

Według Josepha w grudniu 2019 r. ówczesny minister stanu D.K. Shuvakumar przekazał ten teren podlegającemu pod diecezję katolickiemu funduszowi. Polityk pomógł też w inauguracji projektu w pierwszy dzień Świąt.

Z powodu burzliwych protestów ze strony grup hinduistycznych ekstremistów budowa białego, granitowego posągu została wstrzymana miesiąc po jej rozpoczęciu.

Joseph powiedział, że rząd stanu zgodził się zainterweniować. Urzędnicy mają zbadać sprawę i wyjaśnić, kto jest w posiadaniu terenu.

– Do tego momentu musimy czekać – powiedział Joseph.

Od 2014 r., kiedy prezydentem został Modi, a jego partia stała się bardziej aktywna, nasiliły się się prześladowania i przemoc wobec mniejszości religijnych ze strony hinduistycznych nacjonalistów.

Indie zajmują 10 miejsce w opracowanym przez organizację Open Doors USA rankingu państw, w których chrześcijanie są najbardziej prześladowani.

Jak możemy przeczytać w dotyczącym Indii raporcie, „co roku liczba przypadków przemocy rośnie, głównie przez to, że rząd odwraca wzrok”.

Jak mówi zespół z Open Doors, radykalni hinduiści postrzegają chrześcijan jako „obcych dla narodu”.

Organizacja pisze: „Napędzani pragnieniem oczyszczenia kraju z islamu i chrześcijaństwa nacjonaliści uciekają się do przemocy, aby osiągnąć swój cel”.

Amerykańska Komisja do spraw Międzynarodowej Wolności Religijnej ogłosiła w 2019 r., że kwestia wolności religijnej w Indiach nieprzerwanie się pogarsza.

Komisja ostrzegała przed nasileniem się wrogich wypowiedzi ekstremistów, zachęcających do przemocy, onieśmielania i nękania mniejszości przez osoby prywatne i publiczne.

Autor: Leah MarieAnn Klett

Źródło: The Christian Post

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button