Indie: chrześcijanie pobici, straszeni za odmowę wyrzeczenia się wiary w Chrystusa

W środkowych Indiach, grupa wyznawców animizmu zaatakowała członków pięciu chrześcijańskich rodzin, którzy nie chcieli wyrzec się wiary w Chrystusa.

Według relacji Morning Star News, do ataku doszło 5 maja podczas spotkania z przywódcami wsi Salhephal w okręgu Bastar w stanie Chhattisgarh.

Wcześniej, chrześcijanie zabronili przywódcy plemienia animistycznego, Dulla Poyami, by odprawiał na ich ziemi obrzędy plemienne.

Według wierzeń animizmu, wszystkie przedmioty, miejsca i stworzenia posiadają różną, duchową materię. Potencjalnie, animizm postrzega wszystkie rzeczy – zwierzęta, rośliny, kamienie, rzeki, stany pogody, rękodzieło, a nawet słowa – jako ożywione i żyjące.

Pastor Sirisguda Ramdhar powiedział MSN, że gdy chrześcijańskie rodziny przyszły na spotkanie ze starszyzną wsi, okazało się, że przywódcy właśnie szacują wartość ich ziemi.

„Przywódcy wsi powiedzieli chrześcijanom: 'Nie bierzecie udziału w naszych obrzędach plemiennych, więc nie możemy wam pozwolić na czerpanie zysków z waszych pól rolnych'” – relacjonuje pastor.

Chrześcijanie stwierdzili, że wszystkie ziemie, o których mowa, są zapisane na ich nazwiska.

Według relacji pastora, powiedzieli starszyźnie plemiennej, że „postępują zgodnie ze swoją wiarą, ale nigdy nie byli ciężarem dla tej wsi ani dla swoich krewnych, a oni nie mogą przejmować ich pól”.

Wtedy przywódcy rzucili się na dwóch chrześcijan, Maddę Poyami i Baddę Poyami. Zaczęli ich bić, a rodziny otoczył tłum około 60 osób, mówiąc, że muszą porzucić swoją chrześcijańską wiarę.

Według Morning Star News, jeden z bitych mężczyzn został obrzucony kamieniami, po czym trafił do szpitala. Podczas zajścia raniono też sześć innych osób.

Społeczność chrześcijan odwiedził prawnik zrzeszony z organizacją obrony prawnej Alliance Defending Freedom India (ADF India), Son Singh Jhali. Prawnik pomógł im napisać skargę, którą złożono na komisariacie policji Kodenar.

„Dowody medyczne są ważnym argumentem motywującym skargę i umożliwiają funkcjonariuszom rejestrowanie spraw przeciwko napastnikom” – powiedział Jhali w rozmowie z MSN.

Grożenie śmiercią

Tymczasem, mieszkańcy wsi Naktoka, wyznający religię plemienną z domieszką hinduizmu, grozili chrześcijanom śmiercią, jeśli ci spróbują pochować któregoś ze swoich zmarłych na miejscowym cmentarzu.

„Tłum ponad 100 mieszkańców wsi sprzeciwił się pochówkowi Bhimy Kashyap’a na wydzielonym dla nich cmentarzu, oskarżając go o przyjęcie obcej wiary” – powiedział pastor Guptaram Kawasi w relacji dla MSN. „Chrześcijańska rodzina znalazła się pod ogromną presją, by ostatnie namaszczenie zmarłego wykonać zgodnie z zachowywanymi we wsi tradycjami hinduistycznymi i plemiennymi”.

Mieszkańcy wsi poinformowali rodzinę, że najpierw muszą wykonać obrzęd zmiany jego wyznania, a dopiero potem będą mogli przeprowadzić ceremonię pochówku.

„Grozili, że zabiją wszystkich obecnych w domu Kashyap’a, jeśli ci postąpią wbrew obowiązującym we wsi zwyczajom” – powiedział Kawasi.

W odpowiedzi na groźby, rodzina powiadomiła o zajściu ośrodek pomocy prawnej ADF India w Chhattisgarh. Ośrodek skontaktował się z szefem komisariatu policji w Mardum, który wraz z kilkoma innymi funkcjonariuszami przyjechał do wsi, by zapewnić rodzinie ochronę w czasie pogrzebu ich bliskiego, który odbył się następnego dnia w innej lokalizacji.

Autor: Steve Warren

Źródło: CBN News