Indie: Ataki na chrześcijan w styczniu i lutym

Indie są jednym z tych krajów, które znalazły się na Światowym Indeksie Prześladowań 2013 przygotowanym przez Open Doors. W wielokulturowych Indiach większość chrześcijan może żyć spokojnie, jednak w pięciu stanach istnieje prawo zakazujące zmiany odchodzenia od hinduizmu, a w niektórych regionach, hinduistyczni nacjonaliści występują przeciw chrześcijanom, oskarżając ich o przymuszanie hindusów do przyjęcia chrześcijaństwa.

Poniżej przedstawiamy tylko niektóre incydenty, jakie miały miejsce w styczniu i lutym tego roku.

Madhya Pradesh

9 lutego – Jordarsingh Changod, lat 34, pastor związany z Philadelphia Ministry w Nanpurze został napadnięty po odprawieniu nabożeństwa.

W południe, gdy większość wiernych wróciła do swoich domów, pod kościołem pojawiło się dwanaście motocykli, a na nich trzydziestu sześciu mężczyzn. Changod wraz z pastorem Ilamsinghem Kaneshem oraz dwiema kobietami był jeszcze w kościele. Intruzi wdarli się do środka i zapytali: „Czy jeśli przyprowadzimy ci chromego, będziesz w stanie go uzdrowić?”. Pastor odpowiedział: „Jeśli macie wiarę, Bóg na pewno go uzdrowi”. Słysząc taką odpowiedź, mężczyźni rzucili się na Changoda i Kanesha. Pobili Changoda do nieprzytomności, natomiast Kanesh odniósł mniejsze obrażenia.

Około pół godziny po tym zajściu w kościele pojawiło się kilkudziesięciu wiernych i napastnicy uciekli.

„Napastnicy bili mnie głównie po twarzy. Krwawiłem z łuku brwiowego. Miałem też krew nad prawym uchem” – powiedział Changod agencji informacyjnej Open Doors – World Watch Monitor. Członkowie Kościoła zabrali go do szpitala, a następnego dnia złożyli skargę na policji.

15 lutego – Pastor Sharda Prasad i jego żona odwiedzali Kościół domowy w Dola, gdzie zebrało się około dwieście pięćdziesiąt osób. Na spotkanie wdarło się kilkunastu hinduistycznych fundamentalistów. Zaczęli popychać i zaczepiać zebranych tam chrześcijan.

„Wypytywali mnie, chcąc się dowiedzieć, skąd pochodzę” – mówi pastor Prasad. „Kiedy im odpowiedziałem, zaczęli oskarżać mnie o nawracanie siłą na chrześcijaństwo i okładać cienkimi rózgami”. Dowodem były sińce na nadgarstkach i plecach pastora. Napastnicy pobili także innych członków kongregacji.

Atak przerwała policja, która nadjechała około godzinę później. Odwieźli pastora i jego żonę do domu. Trzy dni później pastor Prasad złożył skargę na policji.

16 lutego – trzej ewangelizatorzy zostali aresztowani po tym, jak tłum wieśniaków zawlekł ich siłą na posterunek policji. Powodem było ich spotkanie z ludźmi zainteresowanymi przyjęciem chrześcijaństwa.

Pastor Ashok Nahar (lat 50), Arjun Singh (lat 45) oraz Anand Kumar (lat 19) byli gośćmi w domu chrześcijanki o imieniu Shakuntala. 15 lutego zorganizowali potajemne spotkanie modlitewne z osobami poszukującymi Jezusa.

Następnego ranka tłum około stu wieśniaków wtargnął do ich domu, oskarżając ich o nawracanie. „Kopiąc nas i popychając, zawlekli nas na posterunek policji Khalwa oddalony o około kilometr” – powiedział Nahar. Wszyscy trzej zostali zwolnieni z aresztu dopiero 6 marca.

16 lutego – pastor Isaac Rajamani oraz ewangelizator znany jako Raju zostali zaatakowani podczas spotkania modlitewnego we wsi Gulai, w dystrykcie Khandwa. Członkowie Bajrang Dal, ekstremistycznej organizacji hinduistycznej, dopadli dwóch mężczyzn i poważnie ich pobili. Następnie zabrano ich na posterunek Khalwa, gdzie zostali po raz kolejny pobici przez nacjonalistów. Zostali oddani w ręce policji i oskarżeni z paragrafu 295A. Obecnie przebywają w więzieniu Harsud. Jeszcze nie wpłacono za nich kaucji.

18 lutego – Pastor Iliyas Buck (lat 42), Hira Lal (32), Vishram Korku (22) i Sundar Rachiya (18) zebrali się na wspólną modlitwę w domu Hiri Lal w Roshini, w dysktrkcie Khandwa. W południe na spotkanie wtargnęło około siedemdziesięciu członków Rashtriya Swayamsevak Sangh. Zaczęli bić i kopać chrześcijan. Zaciągnęli całą czwórkę na miejscowy posterunek policji, gdzie ich przesłuchano pod zarzutem „zwodzenia ludzi”. Wypuszczono ich o 21:00 bez postawienia im formalnych zarzutów.

20 lutego – Okrzyki „przestańcie nawracać” towarzyszyły seminarium prowadzonemu przez pastora Jiyalala Maraviego (lat 35) w Dumartoli. Pastor Maravi, wraz z czterema innymi pastorami (Mannulal Rajdiwar, 68; Ebenezar, 41; Tirath Patta, 35; and Vimlendra Jhariya, 25) zostali tam zaproszeni z Jabalpur, w Madhya Pradesh. Kiedy kończyli jeść obiad, Rajdiwar zauważył przed domem kilkunastu mężczyzn z kijami.

„Otoczyli dom i krzyczeli „przestańcie nawracać” – powiedział Rajdiwar. Wkrótce przyjechała policja i pastorzy zostali zabrani na przesłuchanie. Wypuszczono ich wieczorem.

Andra Pradesh

8 lutego – Pastor B. Rakshanandam odwołał dwa niedzielne nabożeństwa po tym, jak muzułmanie grozili, że go skrzywdzą, jeśli nie zaprzestanie prowadzenia modlitw w Balanagar Industrial Slums w Secunderabadzie. All India Christian Council donosi, że muzułmanom nie spodobało się to, że pastor ochrzcił dziesięciu muzułmanów. Protestujący wycofali skargę dopiero gdy do akcji wkroczył najemca domu, w którym mieszka pastor i zapewnił, że pastor nikogo nie nawracał siłą.

12 lutego – policja zatrzymała chrześcijanina znanego nam jako P. Anand, po tym jak modlił się z przyjaciółmi z lokalnego college’u.

10 lutego Anand odwiedził swoich przyjaciół z college’u w Basarze. „Przyszedłem tam w odwiedziny, jednak trafiłem na nieformalne spotkanie modlitewne, więc przyłączyłem się” – powiedział World Watch Monitor. Po kwadransie zjawiło się kilku ludzi, którzy zaczęli wypytywać Ananda o cel jego wizyty. Następnie wezwali policję.

Policjanci aresztowali Ananda i bazując na skardze wniesionej przez tych ludzi oraz miejscowego polityka, oskarżyli go z paragrafu 295A oraz 193A. Dzięki pomocy przyjaciół Anand został wypuszczony za kaucją 12 lutego.

25 lutego – dziesięć kobiet wracających z odwiedzin u chorego zostało zaatakowanych przez grupę kilkunastu osób, które oskarżały je o „zwodzenie na chrześcijaństwo”. Na kobiety spadły ciosy i uderzenia w twarz. Dwie z nich, Laximi Amma (lat 70) oraz Rahel Amma (lat 60) odniosły niegroźne rany twarzy. Zostały zaprowadzone na policję przez ich pastora, pana Purshottama w celu złożenia skargi. Na miejscu zastali swoich napastników oraz liderów organizacji fundamentalistycznej. Policjanci namawiali kobiety do zawarcia ugody i nie wnoszenia skargi, jednak pastor nie uległ namowom i złożył doniesienie.

Orisa

18 stycznia – policjanci aresztowali dwóch chrześcijan z Kościoła Nowego Stworzenia we wsi Dubia: Bahadura Murmu i Ramę Sorenga. Stało się to podczas spotkania modlitewnego w domu pewnego chrześcijanina. Pastor tej wspólnoty, Rajesh Digal powiedział World Watch Monitor, że aresztowania miały miejsce po tym, jak hinduscy ekstremiści oskarżyli chrześcijan o nawracanie siłą i grozili im, że ich skrzywdzą. Chrześcijanie zostali przewiezieni do więzienia Baripada. Zwolniono ich dwa dni później.

15 lutego – czteroletniemu chłopcu złamano rękę podczas zamieszek spowodowanych przez nalot policji na wioskę Patachanda. Adhunik Dalabehera odniósł obrażenia, gdy oddział policji pojawił się we wsi o północy w poszukiwaniu chrześcijan: Jatho Mandala, Junas Mandala, Dauda Gomango, Simanto Dalabehera oraz Kornaila Raity. Powiedzieli, że zostali zabrani do dżungli pod pretekstem posiadania powiązań z wodzem maoistów, Sabyasachim Pandą. Chrześcijanie wyparli się tego i zostali pobici karabinami i kijami.

Następnego ranka około czterystu wieśniaków zatarasowało drogę kłodami i protestowało, wymachując siekierami i żelaznymi prętami. Jatho Mandal, Junas Mandal i Gomango zostali zwolnieni z aresztu o 11:00. Widząc, że tłum się nie rozchodzi, policjanci zorganizowali mediacje z wieśniakami. Pozostali dwaj chrześcijanie zostali zwolnieni z aresztu wieczorem.

Chhattisgarh

8 stycznia – urzędnicy rządowi pomogli zburzyć mur wewnątrz cmentarza po protestach hindusów, którzy twierdzili, że chrześcijanie zbyt daleko przedłużyli mur. Później pojawili się inni niezadowoleni i zburzyli dalszą część muru, a także sprofanowali stare groby, skandując przy tym anty-chrześcijańskie hasła oraz znieważając imię pastorów i innych przywódców chrześcijańskich. Miejscowi chrześcijanie w odpowiedzi na te zamieszki dwa dni później zorganizowali własną demonstrację.

10 stycznia – Grupa awanturników zakłóciła ceremonię poświęcenia nowo wybudowanego budynku kościelnego, oskarżając chrześcijan o nawracanie pod przymusem. Spotkanie zostało natychmiast przerwane, a sprawa trafiła na policję w Kirandul, jednak funkcjonariusze odmówili pomocy. Takie informacje przekazał nam pastor Ritesh Basra. Według jego zeznania, ziemię pod budowę ofiarował człowiek o imieniu Nanda. Został on zaatakowany przez awanturników i uciekł, opuszczając żonę i dzieci.

13 stycznia – tłum około siedemdziesięciu osób wtargnął na niedzielne nabożeństwo niezależnego Kościoła Ghaspara, oskarżając pastora Sanjaya Naga oraz członków jego Kościoła o nawracanie siłą hindusów. Oskarżeni zostali zaatakowani. Napastnicy, będący członkami nacjonalistycznej sekty hinduistycznej, złożyli skargę na policji, powołując się na prawo zakazujące przymuszania do zmiany wiary. Pastor także złożył skargę. „Dochodzenie jest nadal w toku” – powiedział serwisowi World Watch Monitor.

18 stycznia – Protestujący tłum otoczył dom pastora Ankusha Bariyekara w Chandi Nagar, w okręgu Raipur, podczas spotkania modlitewnego. Grozili pastorowi, oskarżając go o nawracanie. Intruzi odeszli dopiero po interwencji Chhattisgarh Christian Forum (forum chrześcijan z Chhattisgarh) oraz po przyjeździe policji. Ze względów bezpieczeństwa pastor zmienił miejsce pobytu.

18 stycznia – Gdy rozniosła się wieść, że 18 stycznia z domu Kartika Devagana będzie miało miejsce spotkanie z modlitwą o uzdrowienie, grupa rozwścieczonych hindusów oraz funkcjonariusze policji zjawili się w domu wierzącego i aresztowali dwóch nawróconych, którzy prowadzili spotkanie.

Rajesh Yadav, lat 45, oraz Raju Davangan, lat 24, z Kościoła Navjoti we wsi Shakti przyjechali do wsi Sarangarh, by poprowadzić spotkanie modlitewne. Przyszło na nie wielu chorych, nad którymi się modlono. „Jacyś ekstremiści usłyszeli wieści o modlitwach o uzdrowienie i zaatakowali nas” – wyznał Yadav. „Policjanci zamknęli nas w areszcie i nie pozwolili nikomu nas bić”. Napastnicy złożyli skargę na chrześcijan, którzy następnego dnia zostali zwolnieni za kaucją.

„Adwokat wciąż domaga się więcej pieniędzy i nie wykazuje wielkiej woli współpracy” – wyznał Yadav, który pracuje jako kierowca i utrzymuje dwoje dzieci. Davangan, który jest krawcem, wraz z żoną i małym dzieckiem przeniósł się do wynajętego mieszkania z obawy przed kolejną napaścią.

20 lutego – Przywódcy kościelni postanowili skrócić trzydniowe spotkanie w Deori po tym, jak niezadowoleni hinduiści wtargnęli na spotkanie, oskarżając organizatorów oraz gości, pastorów Sukhchaina Masiha oraz Lalsę Tirkeya, o nawracanie siłą na chrześcijaństwo. Pastor Lalsai Khakha powiedział World Watch Monitor, że Kościół miał pozwolenie policji na zorganizowanie tego spotkania, na które przyszło tysiąc osób. „Postanowiliśmy skrócić spotkanie, by nie wywoływać dalszych zamieszek” – powiedział Khakha.

21 lutego – Trzech pastorów zostało aresztowanych w Aarze podczas trzydniowego spotkania ewangelizacyjnego. Drugiego dnia na spotkanie wtargnęło kilkunastu hindusów w eskorcie policji. Intruzi zaczęli zaczepiać chrześcijan. Policjanci aresztowali trzech mężczyzn: Akshayę Kumara Vishyakarmę (lat 32) ze stanu Uttar Pradesh, Angad Singh (lat 35) oraz mężczyznę znanego jako Harendra. Organizator spotkania, pastor Albis Bara (lat 35) został aresztowany następnego dnia. Wszyscy czterej mężczyźni zostali zwolnieni za kaucją, jednak ciążą nad nimi zarzuty zakłócania porządku publicznego.

Maharastra

11 stycznia – Grupa niezadowolonych hindusów wtargnęła na spotkanie modlitewne w Sawantwadi, napadając na uczestników, w tym kobiety, dzieci i starców. Chrześcijanie szukali pomocy na policji, jednak nie została im ona udzielona. Miejscowe źródła podają, że każde spotkanie modlitewne w tym regionie nie może spokojnie się odbyć bez ochrony policji.

Tamil Nadu

28 stycznia – Wędrowny kaznodzieja Kościoła zielonoświątkowego został okradziony z pieniędzy i literatury chrześcijańskiej, jak podaje Wspólnota Ewangelikalna Indii. Sam Abraham, pastor miejscowego Kościoła mówi, że pastorowi M. Emanuelowi grożono, żeby „nie wracał tu nigdy i nie przywoził więcej tych broszurek”. Okradziony pastor złożył skargę na policji, jednak później ją wycofał. Hinduistyczna grupa wezwała, by więcej nie napadać na pastora Emanuela.

Źródło Open Doors
Tłumacz Monika Wilk