Holandia chce rozszerzyć prawo dot. eutanazji dla dzieci od 1 do 12 roku życia

Holandia dąży do legalizacji eutanazji bardzo małych dzieci.

Już na ten moment w tym północno-zachodnim kraju europejskim obowiązują jedne z najbardziej liberalnych praw związanych z eutanazją na świecie. Według NLTimes państwo prawdopodobnie rozszerzy regulacje. W niektórych przypadkach ma być w związku z tym możliwa eutanazja dzieci w wieku 1-12 lat. Obecnie jest to legalne w przypadku młodzieży od 12 r.ż., a także w przypadku niemowląt, które nie skończyły roku.

Zgodnie z planowaną zmianą prawa aby istniała możliwość poddania dziecka eutanazji, musi być ono terminalnie chore.

“Kiedy śmierć czai się tuż za rogiem”

“Kiedy śmierć czai się tuż za rogiem, nigdy nie zostawia ofiary w spokoju”, napisał w poście na Tuesday National Review uczony Wesley J. Smith z Discovery Institute. Dodał, że nie wierzy, że wymóg nieuleczalnej choroby się ostanie. Stwierdził też, że prawo i tak jest już zbyt niejasne, biorac pod uwagę, jak popierający eutanazję lekarze nadużywają tej “szarej strefy“ w praktyce.

Holenderska strona opisała też, jak według nowych wytycznych lekarze mogą wciąż podawać środki uspokajające lub wstrzymywać podawanie substancji odżywczych dzieciom, dopóki te nie umrą, nazywając to “opieką paliatywną“.

Tak zwany Protokół z Groningen z 2004 r. to holenderska dyrektywa medyczna zawierająca warunki określające, kiedy lekarzom wolno przeprowadzić eutanazję niemowlęcia bez ryzyka konsekwencji prawnych. W Holandii dzieci mogą być poddane eutanazji, jeśli cierpią na poważną niepełnosprawność i chorobę terminalną.

Eutanazja dzieci powinna być legalna

Hugo de Jonge, holenderski minister zdrowia, powiedział w tym tygodniu przed parlamentem, że eutanazja dzieci powinna być legalna. Jego zdaniem pomoże “niewielkiej grupie terminalnie chorych dzieci, które przechodzą agonię, ogromne cierpienia i dla których nie ma nadziei“. Każdego roku prawo będzie dotyczyć 5-10 dzieci cierpiących “przez długi czas, w niektórych przypadkach niepotrzebnie, bez jakiejkolwiek nadziei na poprawę ich stanu zdrowia“.

Propozycja podzieliła polityków. Parita Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (VVD) na czele z premierem Markiem Ruttem i centrowa partia Demokraci 66 (D66) są za. Swój sprzeciw zaś wyraziły natomiast partia Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny (CDA) De Jonge’a i Unia Chrześcijańska (CU). Grupy rodzicielskie i Holenderskie Stowarzyszenie Pediatryczne (NVK) ponoć również popierają plan.

W 2002 r. Holandia została pierwszym krajem europejskim, który zalegalizował eutanazję. Od tamtego momentu zasady dotyczące tego, kiedy ktoś może zdecydować się zakończyć swoje życie, stawały się coraz mniej rygorystyczne. Według AllianceVita, europejskiego stowarzyszenia bioetyki, w ciągu pierwszej dekady od zalegalizowania liczba przypadków eutanazji podwoiła się. W ciągu pierwszych 15 lat zaś zwiększyła się trzykrotnie. W 2016 r. eutanazji poddawano dziennie średnio 16 osób. To stanowiło 4% corocznych zgonów w Holandii.

“Większość, bo 83% przypadków eutanazji, dotyczyła pacjentów cierpiących z powodu nieuleczalnych schorzeń. Kolejne 10% stanowiły osoby mające wiele chorób. 4% było spowodowanych niepełnosprawnością związaną z podeszłym wiekiem, 2% zaburzeniami psychicznymi, a 1% demencją”, donosiła grupa.

Autor: Brandon Showalter

Źródło: The Christian Post

Podobne
W Belgii eutanazja staje się „sposobem na śmierć”