PrześladowaniaZe świata

Gwinea: Liczni zabici, płoną kościoły i domy

GwineaKościół katolicki w Nzérékoré doświadczył śmiertelnych aktów przemocy dwa tygodnie temu. Śledczy pracujący dla sądów badają sprawę aktów przemocy, które pochłonęły życie 95 ofiar, a kolejnych 130 zostało rannych. Morderstwo człowieka podejrzewanego o kradzieże, które miało miejsce 14 lipca w miejscowości Koulé, położonej około 40 km od Nzérékoré, stolicy regionu Forested Guinea, pociągnęło za sobą konsekwencje w postaci aktów odwetu i odrodzenia fali przemocy, pomiędzy członkami grup etnicznych Guerzé i Konianké.

Bardzo szybko incydent przerodził się w religijny konflikt pomiędzy muzułmanami a chrześcijanami.

W trakcie ataków muzułmanów na chrześcijan zostało zniszczonych kilka budynków należących do chrześcijan, w tym także kościoły.

W Nzérékoré około pięć kościołów, cztery domy pastorów i niezliczona liczba sklepów oraz prywatnych budynków zostało spalonych lub ograbionych, powiedział świadek tych zajść Open Doors.

Także jeden z meczetów został spalony a jeden z duchownych muzułmańskich zabity. W Beyla, mieście położonym 150 km na północny wschód od Nzérékoré, chrześcijanie stali się celami brutalnych aktów przemocy.

Informacje te pochodzą od katolickiego księdza.

„Dwa kościoły, katolicki i protestancki, zostały doszczętnie złupione, a następnie spalone”, powiedział kapłan, identyfikujący się jako ks. Józef.

„Prawie wszystkie domy i sklepy należące do chrześcijan i osób sympatyzujących z nimi, padły ofiarami ataków”.

Biura i inne budynki należące do Związku Katolickiego, w tym dom biskupa i siedziba zakonnic, zostały ograbione i spalone.

W innej części Beyla, Młodzieżowe Centrum Rozwoju, kafejka internetowa, sala konferencyjna, biblioteka i szkoła podstawowa zostały doszczętnie splądrowane.

Ksiądz powiedział, że znany fizyk, regionalny deputowany ds. służby zdrowia regionu Betla, dr Tolon Loua, został zamordowany podczas trwania zamieszek.

„Znajdował się on wewnątrz swojego domu, gdy przybyli napastnicy, którzy podpalili budynek. Poważnie poparzony doktor został przetransportowany do szpitala, gdzie niestety zmarł”.

Niezliczoną rzeszę ludzi uważa się za zaginionych. Kilka chrześcijańskich rodzin znalazło schronienie w obozach wojskowych i okolicznych wioskach. Kościoły i lokalne organizacje pozarządowe próbują ulokować ich wraz z innymi rodzinami.

Do podobnych aktów przemocy doszło w pobliskim mieście Moribadou. Miasto jest domem dla wielu pracowników górniczego giganta – spółki Rio Tinto.

Do przemocy dochodziło też w miejscowości Sino. W sumie, około dziesięć kościołów zostało zniszczonych, podczas fali przemocy, która trwała przez trzy dni.

Przemoc ma silny wymiar religijny, powiedział David Foromo Guilavogui, sekretarz generalny wspólnoty ewangelikalnych studentów z Gwinei.

Islamski fundamentalizm rośnie w siłę w południowo wschodniej części kraju

Mieszkańcami regionu Forested Guinea są w większości chrześcijanie lub animiści. Spośród 10 mln mieszkańców kraju, 85% stanowią muzułmanie. Chrześcijanie stanowią 4% społeczeństwa, a animiści 11%.

„Dopóki stare rany się nie zabliźnią, dopóty południowo-wschodnia Gwinea nie zazna trwałego pokoju”. Dawid Foromo Guilavogui, Ewangelikalna Wspólnota Studentów w Gwinei

Liczne grupy islamskich fundamentalistów mają swoje siedziby w południowo-wschodniej części kraju, szczególnie w rejonie miasta Beyla, które jest centrum islamizacji Gwinei.
Beyla była jednym z głównych miast imperium Wassoulou, islamskiego państwa, założonego w XVII w. przez Samori Touré, militarnego i politycznego przywódcę, znanego ze swojej opozycyjnej postawy, w stosunku do francuskich kolonistów, okupujących jego kraj. Dziś miasto jest w 99% muzułmańskie, a chrześcijanie stanowią zaledwie maleńką mniejszość pracowników.
„Te incydenty posłużyły za pretekst dla islamskich grup, który umożliwia im wyrażanie zdecydowanego sprzeciwu, przeciwko obecności chrześcijan na tamtejszym obszarze” – powiedział Guilavogui.

Napięcia na tle religijnym mają głębokie korzenie, zauważa Guilavogui. W 1991 r. ponad 200 osób zginęło w trakcie trwania zamieszek, które wybuchły po wyborach. Po tych wydarzeniach, miały też miejsce inne akty przemocy, takie jak krwawy epizod w 2011 r. w miejscowości Galakpaye, podczas którego, w wyniku starć między muzułmanami a chrześcijanami, zginęło co najmniej 25 osób.

„Problem polega na tym, że za każdym razem, gdy dochodzi do kryzysów, władze starają się tylko rozładowywać napięcia, nie podejmują jednak żadnych działań, które mogłyby wniknąć i rozwiązać głęboko ukryte przyczyny konfliktów”, zauważa Guiavogui.

Ponadto „dopóki stare rany się nie zabliźnią, dopóty południowo- wschodnia Gwinea nie zazna trwałego pokoju”.

Izolacja regionu oraz słaba infrastruktura drogowa nie wpływają korzystnie na tę sytuację. Na początku tego miesiąca, wojskowe wsparcie potrzebowało aż dwóch dni, by dostać się w rejon konfliktu.

Kościół metodystów spalony w Nzérékoré

Forested Gwinea jest krytycznym regionem przygranicznym, który graniczy od zachodu ze Sierra Leone oraz Liberią, a od wschodu z Wybrzeżem Kości Słoniowej. W każdym z tych państw, w ciągu ostatnich dwóch dekad, dochodziło do wojen domowych. Ze względu na napływ licznych uchodźców, obszar ten służy za bazę wojskową dla myśliwców, jest także niesamowicie „naszpikowany” bronią.

Południowa Gwinea ma bogaty potencjał. Umiejscowione są tam wzgórza Simandou, jedne z największych na świecie pokładów żelaza. W ciągu ostatnich lat, toczyły się liczne walki o władze nad tym obszarem, pomiędzy lokalnymi społecznościami ludów Guerzé i Koniank, którzy wyemigrowali z innych regionów kraju. Ten konflikt jest pożywką dla polityków.

„Politycy w poszukiwaniu głosów wyborców używają etniczno-religijnych argumentów”, mówi Guilavogui, „rodzi to kolejne napięcia między społecznościami. Przykładem jest chociażby lista kandydatów do wyborów parlamentarnych”.

Jak mówi Guilavogui: „wyzwaniem dla chrześcijan w Gwinei jest uniknięcie dalszego „nakręcania spirali przemocy”.

„Pastorzy i biskupi muszą głosić orędzie miłości, oparte na Słowie Bożym”, powiedział. „Muszą przekonać wszystkich i zachęcić ich do szczerego przebaczenia. Kościelna Rada Gwinei, która obejmuje Kościoły: katolickie, ewangelickie i anglikańskie, może służyć jako zalążek do budowania wielkiej inicjatywy pojednania”, powiedział.

Gwinea dotychczas nie pojawiała się na Światowym Indeksie Prześladowań Open Doors, czyli na liście 50 krajów, gdzie dziś chrześcijanie są najbardziej prześladowani.

Źródło Open Doors
Tłumacz: Mateusz Hazuka

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button