PrześladowaniaZe świata

Pakistan: Grozili mu śmiercią bo chrześcijanom nie wolno awansować

Riaz Gill. Zdjęcie: Facebook

W ciągu ostatnich miesięcy różni pracownicy służby zdrowia w Pakistanie doświadczają sprzeciwu z powodu swojej chrześcijańskiej wiary. W kwietniu dwie pielęgniarki zostały oskarżone o bluźnierstwo po wypełnieniu polecenia swojej przełożonej. W innym zajściu, bez wyraźnej przyczyny, pielęgniarka również została oskarżona o bluźnierstwo przez swoich współpracowników i stała się celem przemocy. Ostatni przypadek dotyczy chrześcijanina, który otrzymywał groźby i był atakowany po otrzymaniu awansu na stanowisko kierownicze w swoim miejscu zatrudnienia.

Groźby i atak

8 kwietnia tego roku, po sześciu latach pracy w podyplomowym ośrodku medycznym Jinnah w Karaczi, Riaz Gill został awansowany na stanowisko wicedyrektora. To działanie doprowadziło do tego, że jego koledzy, którzy nie chcieli pracować pod nadzorem chrześcijanina, zaczęli grozić mu śmiercią.

Po uporczywej presji ze strony członków personelu, 16 czerwca Riaz oficjalnie zrezygnował ze stanowiska. Jednak rezygnacja nie wystarczyła, by zadowolić wrogo nastawionych przeciwników, którzy od tego czasu domagali się już całkowitego usunięcia go ze szpitala.

23 czerwca do gabinetu Riaza weszło dwóch lekarzy z pomocnikami, którzy zaczęli niszczyć meble i fizycznie atakować chrześcijanina. Na miejscu zdarzenia były trzy osoby, ale tylko przyglądały się atakowi. W końcu zainterweniował personel szpitalnej ochrony i usunął z gabinetu napastników, którzy od razu poszli do dyrektora szpitala. Dyrektor w porę zamknął drzwi na klucz, a rozgniewani lekarze zza drzwi gabinetu żądali natychmiastowego zwolnienia Riaza.

Módlmy się…

Chociaż złożono raporty na policji, nikogo nie aresztowano. Riaz nadal jest nękany i dostaje groźby. O swoich współpracownikach mówi: „Wydaje się, że cały muzułmański personel zwrócił się przeciwko mnie i chronił tych, którzy mnie zaatakowali”.

Módlmy się o ochronę Riaza, a także jego rodziny i innych członków personelu ośrodka medycznego, którzy też mogą być zagrożeni. Niech Bóg przekonuje ich przeciwników, pomagając im zdać sobie sprawę, jak ważne jest sprawiedliwe i pełne szacunku traktowanie współpracowników, bez względu na ich przynależność religijną.

Niech zaatakowany chrześcijanin nadal okazuje miłość Jezusa wszystkim, których spotyka, a Pan niech działa w sercach niechętnych mu członków personelu, by zaakceptowali Riaza jako cennego kolegę i pracowali z nim w harmonii.

Módlmy się, by władze podjęły konieczne kroki dla zapewnienia, by w miejscu pracy nie dochodziło więcej do tego typu dyskryminacji.

Źródła: Mission Network News, Morning Star News
Za Głos Prześladowanych Chrześcijan

Podobne: Pakistan: dwie pielęgniarki oskarżone o bluźnierstwo

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button