PrześladowaniaZe świata

Etiopia: wdowa Sintayehu znowu w smutku

EtiopiaSintayehu straciła najpierw swojego męża, teraz także syna Abush. Przed prawie rokiem Sintayehu Lagiso z Etiopii straciła swojego męża Markosa. Wdowa nie zaleczyła jeszcze ran po jego śmierci, a oto przed kilkoma dniami otrzymała kolejną smutną wiadomość – jej syn Abush został zabity w dniu 5 listopada podczas eksplozji w miejscu pracy w Herina Town. Abush pracował tam jako kierowca ciężarówki. Co wywołało eksplozję, pozostaje niejasne. Całkiem niedawno nasi współpracownicy wrócili z wizyty u rodziny Lagiso w regionie Oromia. Proszą chrześcijan na całym świecie o modlitwę za tą rodzinę.

Przypomnienie: podstępne morderstwo

W grudniu rok temu mąż Sintayehu Markos został podstępnie zamordowany. Wracał właśnie do domu ze swojej restauracji w Senkele, kiedy dotąd niezidentyfikowany mężczyzna napadł go od tyłu z maczetą. Rodzina żyje w regionie zamieszkanym w przeważającej części przez muzułmanów. 50 letni Markos Lagiso był do swojej śmierci odnoszącym sukcesy biznesmenem i aktywnym członkiem „Full Gospel Church” w Senbet-Senkele. Wspierał finansowo kościół. W tym też członkowie kościoła widzą również motyw jego morderstwa. W ubiegłych latach ciągle dochodziło do konfliktów między muzułmanami a chrześcijanami na terenach Etiopii zdominowanych przez religię muzułmańską. Po śmierci męża Sintayehu musiała sprzedać swoją ziemię po zaniżonej cenie. Ponieważ sama nie mogła się dłużej troszczyć o młodsze dzieci, poprosiła krewnych, żeby na razie przyjęli je do siebie.

I Bóg zesłał pomoc

Żeby wesprzeć wdowę w smutku po mężu, Open Doors nawoływało do akcji pisania listów do rodziny Lagiso. W następnych miesiącach nasi współpracownicy mogli przekazać setki listów i kartek Sintayehu i jej siedmiorgu dzieciom w wieku od 10 do 25 lat. Dzięki poczcie wdowa została silnie umocniona. Pojęła, że Bóg zesłał jej innych ludzi, żeby w tym czasie wsparły ją i jej rodzinę. Podziękowała za to słowami: „Dziękuję Bogu. Po śmierci męża wiele ludzi modliło się za nas. I za to także wam dziękuję.”

Niech teraz Sintayehu po śmierci syna będzie również pocieszona. Módlmy się za nią.

Prośby modlitewne:

– Módlmy się za Sintayehu i jej sześcioro dzieci. Niech Bóg prowadzi ich przez ten trudny czas. Strata męża/ojca i syna/brata bardzo ich boli.
– Módlmy się aby Bóg umocnił wdowę. Jej zmarły syn wspierał rodzinę finansowo. Teraz kobieta musi sama troszczyć się o utrzymanie rodziny.

Źródło: Open Doors

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button