Dziewczyna idzie na zakupy, żeby walczyć z konsumpcjonizmem

Jessalyn nie była zachwycona konsumpcjonizmem chrześcijan, więc w tym roku studentka drugiego roku na uniwersytecie zdecydowała się zrobić coś szczególnego z okazji Świąt: poprosiła o nowiutką ciężarówkę za 17.000 dolarów. Jednakże nie ma ona w planach wozić przyjaciół ciężarówką czy też jeździć na przejażdżki po całym kraju. „Marzę, żeby zobaczyć inną ciężarówkę jeżdżącą po całej Azji i niosącą Dobrą Nowinę złamanych serc tych, którzy są spragnieni prawdy” – mówi.

Studentka Uniwersytetu dociera do Dalitów

W zeszłym roku Jessalyn uświadomiła sobie, że większość prezentów, które kupiła swoim przyjaciołom, wkrótce pójdzie w zapomnienie i poczuła, że Bóg oczekuje od niej, że zrobi coś więcej ze swoimi pieniędzmi. I wtedy dowiedziała się o Świątecznym Katalogu Upominkowym Ewangelii dla Azji i w jaki sposób może go użyć, żeby dotrzeć do dalitów w Azji.

Będąc w potrzasku systemu kastowego, żyjąc w ubóstwie i pogardzie, dalitowie są uważani od urodzenia za bezwartościowych i niezasługujących na szansę na lepsze życie. Ale dokładnie przeglądając katalog Jessalyn znalazła koce, maszyny do szycia, siatki rybacki i inne podarunki, które stworzyłyby rodzinom możliwość zarobienia na życie i doświadczenia w praktyce wyrazu miłości Jezusa.

„To było najwspanialsze Boże Narodzenie, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam,” powiedziała. „Odkryłam w większym stopniu prawdę Bożego Słowa, które mówi, że jest większym błogosławieństwem dawać niż brać.”

Do Jessalyn przyłączyli się zwolennicy Ewangelii dla Azji na całym świecie, którzy wspólnie ofiarowali ponad 75.000 podarunków ubogim rodzinom azjatyckim.

Darczyńcy katalogu Bożonarodzeniowego stają się kreatywni

Kiedy Florence i jej mąż dowiedzieli się, że niezbędna jest kosztowna naprawa dachu, mieli tylko do wyboru prosić Boga, żeby ich zaopatrzył. Odczuli ogromną ulgę, jak dowiedzieli się, że ich firma ubezpieczeniowa pokryje wymianę dachu.

„Kiedy oglądaliśmy Bożonarodzeniowy Katalog Podarunkowy Ewangelii dla Azji i zobaczyliśmy, że możemy kupić jakiejś rodzinie dach, poczuliśmy, że Bóg chce, żebyśmy pobłogosławili rodzinę w Indiach w taki sam sposób, w jaki zostaliśmy sami pobłogosławieni,” powiedziała Florence.

Katie nie miała wystarczająco dużo wolnych środków na podarunki, więc rozpoczęła działalność biznesową. Wykorzystując w praktyce swoje zdolności tworzenia albumów do wklejania wycinków z gazet, Katie wraz z przyjaciółmi zaczęli tworzyć i sprzedawać kartki świąteczne, żeby móc zakupić bawoła indyjskiego. Miała wystarczająco dużo zleceń w następnym roku, że zakupić Studnię Jezusa.

Inni wspierający znaleźli sposób, żeby zrezygnować z drogich telefonów komórkowych, picia kawy, czy nawet swoich własnych prezentów Bożonarodzeniowych, żeby móc wykorzystać w ten sposób zaoszczędzone pieniądze na pomoc potrzebującym rodzinom w Azji.

Rodzice przyglądali się z ogromnym zdziwieniem, jak ich synowie i córki wzięli na siebie dodatkowe obowiązki i nowe prace, żeby móc kupić ponad 3.000 świń, 8.000 par królików i 6 milionów traktatów z ewangelią dla innych potrzebujących dzieciaków.

„To naprawdę sprawia, że czuję się częścią tej pracy, którą robi Ewangelia dla Azji,” mówi Sandra, mama, która ofiarowała część swojego budżetu na ubrania.

Darczyńcy przygotowują się na Bożonarodzeniowy Katalog na 2012 rok

Wraz ze zbliżaniem się grudnia, wielu przyjaciół Ewangelii dla Azji już ma plan, w jaki sposób w pełni zrealizować swoje cele podarunkowe na 2012 rok.

Po tym, jak doświadczyła radości z ofiarowania w zeszłym roku prezentów na rzecz swoich przyjaciół, Jessalyn czuła, że Bóg wzywa ją do zrobienia czegoś większego w tym roku i kupienia solidnego samochodu do wożenia misjonarzy, ich sprzętu i Ewangelii po całej Azji. Jednak jego cena wydawała się nieco przerażająca dla dziewiętnastolatki.

„W jaki sposób mogę znaleźć te 17.000 dolarów, które potrzebowałam, żeby kupić tę ciężarówkę?” Jessalyn przypomina sobie, jak się zastanawiała. „Wiedziałam, że nie mogłam osiągnąć tego sama.”

Zaczęła więc kampanię MyGFA campaign (Moja Ewangelia dla Azji), stworzoną na Facebooku, dołączyła wideo i zaczęła udostępniać w kościołach – i ludzie z entuzjazmem się przyłączali.

„Zostałam ogromnie pobłogosławiona, móc widzieć, jak Bóg się porusza i działa w niesamowity sposób,” stwierdziła.

W tym roku możesz przyłączyć się do akcji i zobaczyć, jak Bóg działa w życiu tysięcy ludzi w czasie Świąt Bożego Narodzenia.

Bez względu na to, czy to jest to solidny samochód czy para kurcząt za 11 dolarów, poświęcenie na pracę jednej nocy czy wymiana prezentów, są to różne sposoby pobłogosławienia potrzebujących rodzin w Azji i pokazanie im w praktyce miłości Chrystusa. Możesz nawet odkryć, że jest to jak dotąd twoje najbardziej ekscytujące Boże Narodzenie!

Źródło- GFA
Tłum. Dorota Ostrowska