Ze świata

Dzieci mogą stać się chodzącą reklamą LGBT: mama młodego piłkarza ostrzega

Aktywiści homoseksualni okrzyknęli kolejny tydzień mianem czasu „Grania z Dumą”. Chcą, aby wszyscy piłkarze – także dzieci – wiązali korki tęczowymi sznurówkami na znak poparcia.

United Soccer Coaches (USC), organizacja zrzeszająca amerykańskich trenerów, już trzeci rok z rzędu promuje tydzień dumy. Na ich stronie internetowej można przeczytać, że „zakładając tęczowe sznurówki, drużyny krajowe mogą okazać swoje wsparcie dla sportowców i trenerów ze społeczności LGBTQ+. Sznurówki dostępne są na zamówienie dla wszystkich członków United Soccer Coaches”.

USC zachęca także do pisania o swoim uczestnictwie w tygodniu dumy na mediach społecznościowych.

Jednak Jennifer Bryson, mama jednego z młodych piłkarzy, twierdzi, że promowanie danego punktu widzenia, z którym niektórzy gracze się nie zgadzają, narusza międzynarodowe zasady gry i wolność sumienia.

„Nie każdy zgadza się z założeniami, które reprezentuje tęcza LGBT”, napisała na swojej stronie.

FIFA to międzynarodowa organizacja związana z piłką nożną. Bryson twierdzi, że noszenie na stroju lub ekwipunku sportowym czegoś, co jest postrzegane jako symbol polityczny, wyraźnie narusza wyznaczone przez FIF-ę zasady, zgodnie z którymi „Sprzęt nie może zawierać żadnych haseł politycznych, religijnych, ani osobistych oświadczeń lub obrazów”.

Bryson mówi, że dla polityki, jaka by ona nie była, nie ma miejsca w sporcie. Jest założycielką projektu Let All Play, który ma na celu odgrodzenie polityki od sportu. Stworzyła też międzynarodową petycję, aby FIFA zadbała o przestrzeganie wprowadzonych przez nią zasad dotyczących braku symboli politycznych (na przykład tęczy LGBT) na strojach sportowych.

Kobieta dodaje, że chodzi nie tylko o łamanie reguł. Nieprzestrzeganie tych zasad prowadzi do naruszania praw piłkarzy i hamuje rozwój i karierę tych, którzy nie zgadzają się z takimi dążeniami, jak na przykład promocja „Dumy”.

„Gracze, którzy odmówili noszenia symbolu tęczy LGBT w rozgrywkach międzynarodowych i ligowych, byli w związku z tym nękani. Istnieje też ryzyko, że rozwój ich kariery będzie utrudniony”, pisze Bryson.

Jednym z przykładów jest sytuacja, która wydarzyła się w amerykańskiej reprezentacji kobiet. Jaelene Hinkle, jedna z najlepszych zawodniczek, nie mogła wziąć udziału w ważnym meczu, ponieważ odmówiła założenia koszulki drużynowej z tęczowym numerkiem symbolizującym poparcie dla LGBT. Ostatecznie nie zaproszono jej też na mistrzostwa świata, mimo że jest jednym z najlepszych obrońców w kraju.

Hinkle to oddana chrześcijanka. W rozmowie z CBN News powiedziała, że po długiej modlitwie o tę sprawę nie wierzyła, że Bóg chce, aby miała na sobie koszulkę z symbolem LGBT.

– W duchu byłam przekonana, że nie miałam zakładać tej koszulki – powiedziała Hinkle. – Dałam sobie trzy dni na rozeznanie, modlitwę i odkrycie, czego Bóg oczekuje ode mnie w tej sytuacji.

Hinkle podjęła trudną decyzję i zrezygnowała z wielkiej szansy, wycofując się z drużyny, która ostatecznie wygrała mistrzostwa świata w piłce nożnej kobiet.

Najwyraźniej drużynowe nastawienie na różnorodność nie dotyczy różnorodnych wierzeń. The Washington Post pisało, że Ashlyn Harris, jedna z byłych zawodniczek, ostro skrytykowała na Twitterze decyzję Hinkle o odejściu z drużyny. „Hinkle, w naszej drużynie chodzi o nieodrzucanie nikogo”, napisała. „Twoja religia nigdy nie była żadnym problemem. Problemem jest twoja nietolerancyjność i to, że jesteś homofobem”.

A więc co się stanie, jeśli ktoś nie będzie chciał mieć tęczowych sznurówek? Albo jeśli rodzice jakiegoś dziecka nie wyrażą na to zgody? Bryson mówi, że strona USC nic nie mówi o poinformowaniu rodziców na temat tygodnia „Gry z Dumą”, więc niektórzy mogą być tym zaskoczeni. Kobieta twierdzi, że ci, którzy się postawią, mogą zostać odizolowani i być ośmieszani, tak jak Jaelene Hinkle.

Trwa konflikt pomiędzy tymi, którzy chcą zamknąć wierzenia w głowach wierzących i tymi, którzy twierdzą, że ich życie musi odzwierciedlać to, w co wierzą. Polityka tożsamości wydaje się być głównym polem walki dla wyznawców tych różnych punktów widzenia.

Autor: Deborah Bunting

Źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button