Kazanie
Różne

Dwóch arabskich przywódców chrześcijańskich różni się w kwestii planu Trumpa dla Gazy

Gaza

W trakcie wojny Saleem Shalash i Boutros Youssef niosą pomoc potrzebującym. Shalash, arabskiego pochodzenia pastor w Nazarecie, rozdaje odzież i żywność ponad 150 rodzinom narażonym na ataki rakietowe Hezbollahu oraz na skutki trwających konfliktów. Youssef koordynuje wsparcie dla dwóch kościołów w Strefie Gazy oraz dla ponad 500 rodzin na Zachodnim Brzegu, jednak jego prawdziwa tożsamość pozostaje chroniona ze względów bezpieczeństwa.

Youssef podkreśla, że jego celem jest dawanie nadziei, mówiąc: „Nasz Bóg nie jest Bogiem wojny, ale Bogiem nadziei”. Mimo wspólnych wysiłków na rzecz pomocy, Shalash i Youssef mają odmienne poglądy na temat konfliktu palestyńsko-izraelskiego oraz propozycji prezydenta Trumpa, dotyczącej przeniesienia mieszkańców Strefy Gazy do pobliskich krajów arabskich. Shalash zastanawia się, dlaczego państwa arabskie odrzuciły ten plan, skoro wspierają Palestyńczyków, podczas gdy Youssef uważa, że pomija on głęboki związek mieszkańców Gazy z ich ziemią.

Pomimo izraelskich działań wojskowych, które prowadzą do znacznych zniszczeń w Strefie Gazy, wielu przesiedleńców wróciło do swoich domów po zawieszeniu broni. Youssef wyraża jednak zdecydowany sprzeciw wobec pomysłu opuszczenia Strefy Gazy, mówiąc: „Po naszych trupach”. „Palestyńscy i arabscy przywódcy w dużej mierze odrzucili plan Trumpa, przypominając o niestabilności spowodowanej wcześniejszymi exodusami Palestyńczyków.

Marco Rubio, sekretarz stanu, wezwał narody arabskie do zaproponowania lepszego rozwiązania, które zajmie się kontrolą Hamasu nad Strefą Gazy. W międzyczasie trwają rozmowy między przywódcami arabskimi w celu sfinansowania odbudowy Strefy Gazy. Netanjahu popiera plan Trumpa, a minister obrony Izraela ogłosił utworzenie nowej agencji zajmującej się „dobrowolną” ewakuacją mieszkańców Strefy Gazy.

Różne perspektywy Shalasha i Youssefa odzwierciedlają złożoność sytuacji arabskich chrześcijan. Shalash, wychowany w społeczności, która wspierała nienawiść do Żydów, przeszedł osobistą przemianę w 1994 roku, co doprowadziło go do przyjęcia ewangelicznego przesłania nadziei. Uważa, że cierpienie Palestyńczyków wynika z terroryzmu i działań Hamasu, podczas gdy Youssef obarcza Izrael odpowiedzialnością za sytuację humanitarną w Strefie Gazy, wskazując na rozległą kontrolę nad zasobami.

Youssef podkreśla trudności, z jakimi borykają się Palestyńczycy na Zachodnim Brzegu Jordanu z powodu licznych izraelskich blokad i punktów kontrolnych. Uważa, że trwający konflikt jest zakorzeniony w braku palestyńskiej państwowości i sugeruje, że pokój mógłby powstać dzięki silnemu palestyńskiemu przywództwu.

Na poziomie teologicznym opinie również się różnią: niektórzy postrzegają Boże obietnice dla Izraela jako uzasadnienie ich roszczeń do ziemi, podczas gdy Youssef wierzy, że obietnice te zostały spełnione dawno temu. Wzywa on amerykańskich ewangelików do rozważenia dobrobytu Palestyńczyków w kontekście ich poparcia dla Izraela.

Pomimo różnic w poglądach, zarówno Shalash, jak i Youssef koncentrują się na swojej misji zaspokajania fizycznych i duchowych potrzeb swoich społeczności. Pozostają oddani swojej wierze i przesłaniu jedności w obliczu przeciwności losu. Jak twierdzi Shalash: „Wypełniamy Boży plan”, podkreślając miłość i zrozumienie między Izraelczykami a Palestyńczykami.

Opr. na podst. Christianity Today 

pokaż więcej

Podobne wiadomości

1 komentarz

  1. Ta ziemia należy zarówno do Izraela, ze względu na to że Bóg im ją darował, jak i do napływowej ludności arabskiej, zasiedziałej tam od wieków. Wszyscy powinni wykazać dobrą wolę, uszanować wzajemnie swoje prawa, i żyć w pokoju. Ale w obecnym czasie końca tego grzesznego świata, to się niestety nie uda. Dopiero sprawiedliwe Królestwo Boże zaprowadzi pokój na ziemi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button