Ze świata

Donald Trump: Izrael „nigdy nie miał lepszego przyjaciela” niż ja

Donald Trump
źródło: CBN news

W sobotę 7 grudnia, prezydent Donald Trump powiedział, że Izrael „nigdy nie miał (w Białym Domu) lepszego przyjaciela”, niż on.

Prezydent przemawiał do tysięcy uczestników narodowego szczytu Israeli-American Council (Rada Izraelsko-Amerykańska), który odbył się w dniach 7-8 grudnia na Florydzie. Trump poruszył liczne tematy, ważne dla Izraelczyków i Żydów, w tym kwestię uznania Jerozolimy za stolicę Izraela.

W zeszłym roku, Stany Zjednoczone oficjalnie przeniosły swoją ambasadę z Tel Awiwu do Jerozolimy, co rozgniewało wielu Palestyńczyków i wzbudziło aprobatę Izraelczyków.

„Przez ponad 20 lat, każdy poprzedni prezydent obiecywał przenieść amerykańską ambasadę do Jerozolimy, lecz nigdy nie podjął działania. Nigdy tego nie zrobił. Moim zdaniem, żaden z nich nie miał zamiaru tego robić. W przeciwieństwie do innych polityków, ja dotrzymuję obietnic” – oznajmił Trump.

Prezydent stwierdził też, że niektórzy amerykańscy Żydzi „niedostatecznie kochają Izrael”, ponieważ głosowali na Demokratów – twierdzenie, które wznieciło oskarżenia, że Trump podejmuje trop antysemickiej „nielojalności”.

„Tak wielu z was głosowało na ludzi w poprzedniej administracji” – powiedział Trump. „Kiedyś będziecie musieli mi to wyjaśnić, bo nie sądzę, by szczególnie lubili Izrael, przykro mi”.

Prezydent zaatakował też kampanię Boycot, Divestment and Sanctions (Bojkot, Odbieranie i Sankcje) przeciwko zwolennikom Izraela i Demokratów, takim jak członkini Kongresu Ilhan Omar (Partia Demokratyczna, Minnesota).

Chociaż Trump nie wymienił Omar z nazwiska, powiedział, że jej wcześniejsze twierdzenie, że „chodzi tu tylko o 'benjaminy'”*, jest nie do przyjęcia. *(„benjamin” – potoczna nazwa amerykańskiego, 100-dolarowego banknotu z podobizną Benjamina Franklina – przyp. tłum.)

„Moja administracja mocno sprzeciwia się tej podłej retoryce” – powiedział.

W trakcie przemowy, Trump obiecał też obronę Izraela przed Iranem i dopilnowanie, by broń nuklearna nigdy nie trafiła w ręce Republiki Islamskiej.

„Zapłaciliśmy Iranowi 150 miliardów dolarów, 1.8 miliarda w gotówce, i nic nie dostaliśmy. Ale dzisiaj to inny kraj” – powiedział Trump. „Nie mają pieniędzy. Nakładamy na nich sankcje, najsurowsze sankcje, jakie kiedykolwiek nałożono na państwo (…). Nigdy nie wolno im dać broni nuklearnej”.

Prezydent ostro skrytykował też islamski reżim za pozabijanie w zeszłym miesiącu demonstrantów, którzy protestowali przeciwko szybującym cenom gazu i słabej gospodarce kraju.

„W ostatnich tygodniach widzimy, jak lud Iranu powstaje, by przywrócić szlachetne przeznaczenie swojego narodu. W odpowiedzi, dyktatura zabiła setki, a może i tysiące spośród tego ludu, pewnie tysiące” – stwierdził. „Ameryka zawsze będzie stać przy ludzie Iranu w jego sprawiedliwej walce o wolność”.

Podczas szczytu, potentat kasynowy z Las Vegas, Sheldon Adelson, i jego żona Miriam, podarowali Trumpowi menorę, dziękując mu za niedawne uznanie Wzgórz Golan za część Izraela oraz ogłoszenie, że według prawa międzynarodowego, osiedla żydowskie na Zachodnim Brzegu nie są nielegalne.

„Prezydent Trump wie, że gdy Ameryka stoi przy swoich prawdziwych przyjaciołach i sojusznikach, można na niej polegać” – powiedziała Miriam Adelson. „Wie, że interesy Izraela to interesy Stanów Zjednoczonych”.

Autor: CBN News

Źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button