Dawniej oddany stylowi życia LGBT, teraz wolny w Chrystusie
WASZYNGTON. Dawniej oddany stylowi życia LGBT, teraz wolny w Chrystusie. Oto przesłanie Marszu Wolności.
Chrześcijanie, niegdyś uwikłani w styl życia LGBT, stanęli niedawno na podium Sylvan Theater w Waszyngtonie DC, tuż obok pomnika Waszyngtona, gdzie poprowadzili słuchaczy w modlitwie i złożyli mocne świadectwa, po czym ruszyli w kierunku Białego Domu.
Marsz Wolności został ustanowiony przez grupę byłych członków społeczności LGBT, którzy doświadczyli przemieniającej mocy Chrystusa, wnoszącej do ich życia uzdrowienie i pełnię.
„Na Imię Jezusa pękają łańcuchy” – słychać było wyraźnie z okalającego pomnik trawnika, gdy zespół wielbienia ogłaszał dobrą nowinę o wolności jaką daje Jezus.
Jen Schmidt, określająca się dawniej jako lesbijka, mówi, że bierze udział w marszu, by okazać wsparcie swoim kolegom. „Jestem tu po to, by połączyć się z innymi ludźmi, którzy utożsamiali się niegdyś jako LGBTQ, którzy utożsamiali się z naszą seksualnością, zamiast z tym, kim jesteśmy w Bożym zamiarze” – powiedziała.
W rozmowie dla CBN News Schmidt przyznała też, że społeczność LGBT okazuje wrogość tym, którzy opuszczają ich styl życia.
„Jestem tu, by świętować razem z innymi, którzy są dość odważni, by powstać w czasie, gdy inni boją się ogłaszać prawdę o wolności w Chrystusie, by nie zostać zawstydzeni” – powiedziała.
Podczas marszu, głos zabrali też ocaleli w strzelaninie w klubie nocnym Pulse, Luis Javier Ruiz i Angel Colon.
Ruiz powiedział CBN News, że zawsze jest nadzieja dla tych, którzy czują pociąg do osób tej samej płci, lecz z powodu biblijnego przekonania, postanawiają nie angażować się w ten styl życia.
„Zamiast dowodzić, dlaczego możesz być homoseksualnym chrześcijaninem, miej otwarty umysł i spróbuj zbadać, dlaczego Biblia mówi, że nie możesz. Nie chcę opierać twoich przekonań na tym, co mówią inni, co mówi Facebook, albo nawet kultura i społeczeństwo, ale na tym, co mówi Słowo. Przeprowadź własne badanie i sprawdź, dlaczego ludzie opuszczają styl życia LGBTQ+. Nie mówię, że jesteśmy doskonali, albo że pokusa już nie przychodzi, bo będzie przychodzić i przychodzi. Nadal mam pokusy! Pokusa nie jest grzechem, ale uleganie pokusie, tak” – powiedział.
Ruiz mówił dalej, wychwalając Bożą, przemieniającą miłość.
„Piszę to z miłości, bo sam zostałem pokochany. Nie trwaj w myśleniu, że będziesz mógł mieszkać w domu na zawsze, jeśli nie znasz lub nie masz relacji z właścicielem domu. Bóg kocha cię takim, jaki jesteś, ale Jego Ewangelia domaga się zmiany” – powiedział.
John Wesley Reid
źródło: CBN News
Niech Bóg wspiera tych, którzy potrzebują sił aby uporać się ze swoją pożądliwością.