Ze świata

Chrześcijańska autorka traci męża w dziwnym wypadku, jego śmierć ratuje życie czterem osobom

fala morskaNiedawna śmierć męża chrześcijańskiej autorki, Shannon Dingle, ocaliła życie czterem osobom, w tym matce pięciorga dzieci.

Lee Dingle zmarł nagle w zeszłym miesiącu, gdy on i jego rodzina byli na wakacjach na Oak Island w Karolinie Północnej. Niespodziewana fala morska uderzyła go w klatkę piersiową i powaliła na ziemię, łamiąc mu kark.

Teraz, jego organy mają być przekazane oszałamiającej liczbie 55 osób. Do tej pory, już cztery osoby otrzymały od Lee organy ratujące życie.

„Nie potrafię wyrazić swojej wdzięczności za dar życia, jaki dzięki wam otrzymałem” – powiedział rodzinie Dingle biorca wątroby Lee. „Niech was Bóg błogosławi”.

Prawa nerka Lee, rodowitego mieszkańca Raleigh, trafiła do matki pięciorga dzieci.

„Jako 37-letnia matka sześciorga dzieci, cieszy mnie świadomość, że jedna z jego nerek dała życie czterdziesto-paroletniej matce piątki” – powiedziała Shannon. „To okropne, że moje dzieci muszą opłakiwać śmierć Lee, ale cieszę się, że jej dzieci nie muszą przez coś takiego przechodzić”.

Shannon otwarcie dzieli się na mediach społecznościowych swoją żałobą

, przyznając nawet, że przekazanie organów zmarłego męża wzbudza w niej „kłujące poczucie niesprawiedliwości, bo każda osoba, ocalona dzięki jego organom, była od niego starsza, czasem dziesiątki lat starsza”.

Poza pobraniem od Lee organów do przeszczepu, odzyskano też jego trzustkę i płuca w celu wykorzystania w badaniach medycznych. Natomiast fragmenty kości i skóry będą służyć do przeszczepów u pacjentów chorych na nowotwory i ocalałych z wypadków.

Wspominając jego tragiczną śmierć na plaży, Shannon powiedziała w programie WTVD-TV, że „jedyną pociechą” jest to, że dzięki pracującym wzdłuż brzegu Dobrym Samarytanom, wiele organów Lee nadawało się do pobrania.

„Jedyną pociechą z faktu, że ci ludzie zdołali go wyciągnąć i tak długo go reanimowali, jest podtrzymanie żywotności jego organów” – powiedziała. „Lee ani przez chwilę nie był pozbawiony tlenu na tak długo, by miały ucierpieć ważne organy czy tkanki, które mogą teraz posłużyć innym”.

Z trudem próbując ułożyć sobie życie bez Lee, Shannon dokłada wszelkich starań, by zachować jego spuściznę w życiu ich sześciorga dzieci.

„To jedyny sposób, w jaki mogę im go pokazać” – wyjaśniła. „Starając się, by jego życie trwało w opowieściach i inspiracjach, które ukazują, jakim był typem człowieka”.

Autor: Tre Goins-Phillips, Faithwire

Źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button