Refleksje

Rodzicu chrześcijaninie dziecka LGBT: powiedz mu „Kocham cię”

Colon i Jego matka
Ocalony z Pulse Angel Colon i jego matka Mirta Nieves, 14 września 2019 r. | źródło: Christian Post

ORLANDO. Córka Susan nie przejawiała w okresie dorastania żadnych oznak męskości, teraz jednak identyfikuje się jako transseksualistka.

Zatroskana matka, która zawodowo zajmuje się badaniem języka ciała, wyznała, że córka drastycznie się zmieniła po zaangażowaniu w toksyczny związek, przez który stała się „bardziej samotnicza, smutna i przygnębiona”.

„Zwróciłam się do swojego kościoła i powiedziałam: 'Potrzebuję pomocy. Jestem chrześcijanką, a moją córka twierdzi, że jest transseksualistą. Jak mam na to reagować? Chcę się od was dowiedzieć. Nie mogę zrezygnować z moich przekonań, ale kocham moją córkę. Jak mam ją kochać i jednocześnie nie wspierać czegoś, co być może chce zrobić ze swoim ciałem?'” – powiedziała Susan w rozmowie z „The Christian Post”, która z powodu swojej pracy w mediach, woli nie ujawniać swojego nazwiska.

Niestety, kościół, do którego zrozpaczona matka udała się po pomoc, nie udzielił jej żadnej rady.

„Można by sądzić, że znalazłabym tam jakiś system wsparcia, a nic takiego nie dostałam. Spojrzeli tylko na mnie bezradnie, po prostu nie byli na to przygotowani” – powiedziała.

We wrześniu 2019 roku, Susan pojechała do Orlando na Marsz Wolności. Chciała podać rękę innym rodzicom, którzy mają dzieci należące do społeczności LGBT.

Po nieudanych próbach znalezienia pomocy w kościele, trafiła w Google na założyciela Marszu Wolności, Jeffreya McCall’a. Ten wskazał jej służbę Fearless Identity (Nieustraszona Tożsamość), założoną przez ocalałych ze strzelaniny w klubie nocnym Pulse, Luisa Javiera Ruiza i Angela Colona. Fearless Identity pomaga kościołom skutecznie dzielić się miłością Jezusa z członkami społeczności LGBT, a w efekcie, dokonywać zmian.

Susan, która obecnie nazywa siebie „nieustraszoną mamą”, postanowiła modlić się o swoją córkę i połączyć się w solidarności z innymi matkami i ojcami, którzy przechodzą przez takie same doświadczenia. W trakcie zorganizowanego w Orlando Marszu Wolności, służyła w namiocie modlących się matek i ojców.

„Jesteśmy matkami i ojcami, modlącymi się o inne matki i ojców, którzy mają dzieci lub innych bliskich w społeczności [LGBT], o tych, którzy ugrzęźli w tej społeczności, którzy cierpią” – wyjaśniła. „Matki i ojcowie cierpią tak samo, jak ich dzieci. Są załamani, pozbawieni nadziei. A z kim lepiej połączyć siły, niż z innymi lamentującymi, cierpiącymi matkami… Wspieramy siebie nawzajem, bo jest tak wielu rodziców, którzy nie wiedzą, dokąd się zwrócić”.

Inną uczestniczką Marszu Wolności w Orlando była Mirta Nieves, matka Angela Colona ocalałego z masakry w Pulse. Colon dostał kilka strzałów w masowej strzelaninie, do której doszło w 2016 roku w gejowskim klubie nocnym w Orlando. Po tamtych wydarzeniach, porzucił homoseksualny styl życia i razem z innym ocalałym z masakry założył służbę Fearless Identity.

„Modliłam się przez osiem lat i nie straciłam wiary. Trwałam na kolanach, wierząc, że któregoś dnia stanie się cud. Powiedziałam Bogu, że nie wiem, jak i kiedy, ale wiem, że On to zrobi” – powiedziała Nieves w rozmowie z „The Christian Post”, wspominając swoją postawę w czasie, gdy jej syn był daleko od Pana.

Dopiero tragiczna strzelanina, która pochłonęła 49 ofiar śmiertelnych, odmieniła jego życie.

„To, co działo się z Angelem, raniło mnie” – przyznała. „Pozostałam niezachwiana, wierząc w Boże obietnice”.

Teraz, Mirta Nieves ma kilka rad dla rodziców, którzy nadal modlą się o cud.

„Mówię wam, matki, nie poddawajcie się, nie słabnijcie, zachowujcie wiarę w obietnice Pana. 'Ja i mój dom będziemy służyć Panu’, taka jest obietnica. Matki i ojcowie, nie ustawajcie w wierze, trwajcie mocno w obietnicach Pana, a Bóg wypełni je w swoim doskonałym czasie. Na wszystko jest czas, wszystko ma swoją porę, a Bóg wie, kiedy jest właściwa pora” – zachęcała.

„Proszę was z całego serca, kochajcie swoje dzieci” – mówiła dalej. „Jesteście jedynymi osobami, które nigdy się od nich nie odwrócą, nie róbcie tego. Ja nigdy nie odwróciłam się od Angela. Zamiast tego, powiedziałam mu, że kocham go jeszcze bardziej. Nieustannie módlcie się za swoje dzieci i czekajcie na cud”.

Na Marszu Wolności były obecne nie tylko matki. Uczestniczył w nim też Jeff McCall, ojciec założyciela Marszu, Jeffreya McCalla, który opowiedział o swoich przeżyciach, gdy modlił się za syna w czasie, gdy ten był jeszcze sprzedającym swoje ciało transseksualistą, pogrążonym w depresji i myślącym o odebraniu sobie życia.

„Jedynym, co zawsze robiłem, a co jak sądzę, pomogło obu moim synom wydostać się z grzechu – jednemu z homoseksualizmu, drugiemu z handlu narkotykami – to że nigdy nie zaakceptowałem ani nie powiedziałem czegoś, co nie było [o nich] prawdą” – wyznał Jeff.

„Któregoś wieczora, [syn Jeffrey] powiedział: 'Jestem homoseksualną prostytutką'” – wspomina Jeff. „Ja na to: 'Nie, nie jesteś, ale to robisz. Nie jesteś tym. Rozumiem, że się tym zajmujesz, ale nie jesteś tym i nie będziesz'”.

Zatroskany ojciec powiedział, że jego synowie mogli na jakiś czas zgubić drogę i odejść daleko w świat, ale przez cały ten okres nigdy nie przestał wierzyć, że te doświadczenia zanegowały ich prawdziwą tożsamość w Bogu.

„Mówiłem o tym obydwu moim synom za każdym razem, gdy schodzili z drogi i odchodzili w świat. Właśnie taką drogę zawsze im pokazywałem i wierzę, że dzięki temu obaj dzisiaj tu są, żyją dla Boga i obaj pełnią pełnoetatową służbę” – zaświadczył.

Jeff ma jeszcze ostatnią radę dla rodziców, którzy ufają Bogu, że wydostanie ich dzieci z homoseksualizmu: „Nigdy nie idźcie na kompromis!”.

Pierwszy Marsz Wolności odbył się 5 maja 2018 roku w Waszyngtonie D.C. Stojąca za nim grupa „zwycięzców” nadal zamierza rozpowszechniać go w całym kraju, wracając w maju 2020 roku do Waszyngtonu.

Celem każdego Marszu jest świadczenie o przemianie w Chrystusie i wyposażanie Ciała Chrystusa, by mogło skutecznie docierać do społeczności LGBT. Marsz jest też bezpiecznym miejscem, w którym członkowie tej społeczności mogą poznać Jezusa Chrystusa.

Autor: Jeannie Law

Źródło: The Christian Post

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button