Choć antysemityzm się nasila, ta grupa kobiet wstawia się za Izraelem
Jerozolima, Izrael – Choć kilka nowych kongresmenek z Partii Demokratycznej atakuje tych, którzy wspierają Izrael, pewna nowo powstała grupa zajmuje przeciwne stanowisko.
Zgrupowanie nadało sobie imię Sojuszu Chrześcijanek na rzecz Izraela i stało się wspólnikiem Agencji Żydowskiej.
– Ta grupa zrzesza kobiety z całego świata, które sympatyzują się z Izraelem i pragną wesprzeć Lud Boży w ich powrocie do ich dawnej ojczyzny. Właśnie przybyłyśmy do Jerozolimy, aby rozpocząć naszą działalność i dowiedzieć się, jak możemy pomagać w lepszy i bardziej efektywny sposób – powiedziała Rebecca Chavez, założycielka zgrupowania.
Podczas wyprawy inauguracyjnej otrzymały instruktaż od Sił Powietrznych Izraela, odwiedziły biuro prezydenta i wybrały się do izraelskiego centrum asymilacji dla imigrantów, aby zobaczyć je na własne oczy.
– Zauważyłyśmy, że istnieje pewna potrzeba. I, sami wiecie, Biblia mówi, abyśmy modlili się o pokój w Jerozolimie. Dla mnie jednak ten hebrajski punkt widzenia wiąże się z podejmowaniem działania związanego z modlitwą. To właśnie chcemy zrobić – wyjaśniła Chavez.
Kobiety doświadczyły także tego, co związane z ziemią opisywaną w Biblii.
– O rety. Tutaj można w ogromnym stopniu doświadczyć historii, życia, miłości – powiedziała CBN News Alessa Meyer. – Czuć to, kiedy jest się z ludźmi, czuć to także dzięki tej ziemi. Historia zaklęta w skałach. To wszystko po prostu do nas przemawia. Jest niesamowicie.
Chida Harvey powiedziała, że bycie w Izraelu połączyło ją z Biblią.
– Kiedy tu przyjeżdżasz i możesz postawić stopę w Jerozolimie, w Ziemi Świętej, to naprawdę możesz poczuć to połączenie z Pismem, a Słowo Boże po prostu ożywa. Czytając Pismo, wiesz, gdzie to wszystko jest – powiedziała.
Każda z nich wierzy, że nadszedł czas, by stanąć obok Izraela.
Ron Harvey powiedział, że jako rdzenny Amerykanin łączy się z Izraelem.
– Jako rdzenni Amerykanie przybywający z Ameryki, czujemy się naprawdę połączeni z Izraelem, wszystko, co robimy, w pewnym sensie koreluje z Izraelem. Był tu też Ben Shelly, były prezydent Nawahów. Gdy wrócił z tej wyprawy, stanął przy mównicy i powiedział: „Każdy, każdy z narodu Nawahów musi doświadczyć, czym jest Jerozolima. Wow” – opowiadał Ron Harvey.
Diane Bickle zachęcała inne kobiety, aby także przybyły do Izraela.
– Oh, wydaje mi się, że to jest po prostu konieczność – powiedziała CBN News. – Myślę, że tak właśnie możemy spotkać Boga, otwierając swoje serca na miejsce, które kocha i zapraszamy Go, aby wprowadził nas w to spotkanie mocą Ducha Świętego. Mam nadzieję, że więcej kobiet będzie mogło tu przyjechać.
Biorąc pod uwagę to, jak dzisiaj mówi się o Izraelu i Żydach, Chavez dostrzega pewną okazję.
– Szczególnie teraz, kiedy na świecie pojawiają się akty antysemityzmu, bardzo ważne jest, abyśmy byli stanowczy, byśmy wiedzieli, że cała Biblia, od Księgi Rodzaju, mówi nam, chrześcijanom, by wspierać Boży Lud – powiedziała.
Autor: Emily Jones
Źródło: CBN News