Prześladowania

Chiny: Narastająca agresja władzy wobec chrześcijan

Pastor Wang Yi i jego żona Jiang Rong
Pastor Wang Yi i jego żona Jiang Rong zostali aresztowani 9 grudnia wraz z ponad setką innych członków Kościoła Przymierza Wczesnego Deszczu. Zdjęcie: Early Rain Covenant Chuch / Facebook

Skutkiem trwającej od wielu miesięcy kampanii władz przeciwko kościołom domowym jest zamknięcie wielu kościołów w całym kraju. Jak mówi Eric Foley z VOM Korea: „Gdy wcześniej tego roku Chiny zamykały coraz więcej mniejszych, podziemnych kościołów, uważnie obserwowały reakcję świata i przekonały się, że chrześcijanie z całego świata prawie nic w tej sprawie nie robią. Dało im to odwagę, by zamykać większe kościoły podziemne”.

We wrześniu przymusowo zamknięto Kościół Syjon, jeden z największych, podziemnych kościołów w Pekinie. Na początku grudnia przeprowadzono skoordynowane ataki na Kościół Przymierza Wczesnego Deszczu. Według ostatnich doniesień aresztowano ponad 100 jego członków. Od tamtej pory wielu z nich zwolniono. Jednak trzynastu liderów kościoła pozostawiono w areszcie i postawiono im zarzuty.

Najnowsza kampania wymierzona jest w Kościół Rongguili w Guangzhou (Kanton).

Rankiem 15 grudnia ponad 60 funkcjonariuszy policji i przedstawicieli rządu wtargnęło na zajęcia biblijne dla dzieci. Funkcjonariusze zostali w kościele przez cały dzień, konfiskując jego mienie, w tym ponad 4 tysiące książek. Policja zapieczętowała budynek, uniemożliwiając dostęp do niego wiernym. Kościół, który każdego tygodnia przyciąga tysiące chrześcijan, został założony przez Samuela Lamb Xiangao, jedną z wiodących postaci ruchu niezależnych kościołów domowych w Chinach.

Choć ostatnio uwaga władz skupiła się na dużych kościołach, wiele innych wspólnot w całym kraju spotyka podobny los. Jak stwierdził Piao Junying w Bitter Winter: „Każdy przypadek zakazu działalności kościoła domowego objawia wspólny, niepokojący wzorzec. Jednak każda historia jest niepowtarzalna i zasługuje na to, by o niej opowiedzieć”.

Pomimo zagrożenia, chrześcijanie nadal się spotykają.

Ze względów bezpieczeństwa, pewien kościół w Daqing spotyka się na odległej farmie trzody chlewnej. Inni modlą się na otwartej przestrzeni, nawet w okresie zimowym, kiedy panują niskie temperatury. Mimo szykan ze strony władzy i innych wyzwań, Pan nadal buduje w Chinach swój Kościół (Mateusza 16,18).

Pamiętajmy o tych odważnych wyznawcach Pana Jezusa, którzy trwają w wierze mimo prześladowań. Módlmy się, by nie zabrakło im siły i gotowości do stawiania Chrystusa na pierwszym miejscu w swoim życiu. Wstawiajmy się też za tymi, którzy spotykają się w chińskim, oficjalnym kościele państwowym (Patriotycznym Ruchu Trzech Autonomii) i zgodnie z nakazem władz, muszą często wyrażać swoją uległość, składając przysięgę na wierność komunistycznemu rządowi.

Źródła: ChinaAid, „South China Morning Post”, Bitter Wind
za Głos Prześladowanych Chrześcijan

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button