Prześladowania

Chiny: krzyże „wyższe od flagi państwowej” usuwane z kościołów

Chiny Modlitwa za osamotnionych chrześcijan
Chiny. Modlitwa za osamotnionych chrześcijan.

W czasie trwania w Chinach epidemii koronawirusa, chiński rząd komunistyczny usunął z kościelnych dachów wiele krzyży, twierdząc, że symbole religijne nie mogą być „wyższe” od flagi państwowej.

„Bitter Winter”, magazyn skupiony wokół wolności religijnej, poinformował, że w połowie marca usunięto krzyże z licznych kościołów we wschodnich prowincjach Jiangsu i Anhui oraz w mieście Linyi o statusie prefektury miejskiej w sąsiedniej prowincji Szantung.

W lutym, władze usunęły krzyż z zaaprobowanego przez rząd kościoła Potrójnej Autonomii w miejscowości Hexi. Kościół został zbudowany w 2007 roku i stosował się do państwowych wytycznych, wprowadzając cztery wymogi rządowej kampanii „sinizacji” religii, a w czasie epidemii koronawirusa zawiesił wszystkie zgromadzenia. Mimo to, nie został oszczędzony.

„Rząd nie zapewnia w czasie epidemii dostatecznej pomocy, a zamiast tego niszczy krzyże” – powiedział miejscowy wierzący w wypowiedzi dla „Bitter Winter”.

W grudniu zeszłego roku, w szczytowym momencie epidemii koronawirusa, wiele krzyży usunięto z kościołów Potrójnej Autonomii w Hegang, mieście o statusie prefektury miejskiej w północnowschodniej prowincji Heilongjiang.

Członek kościoła z okręgu Dongshan powiedział „Bitter Winter”, że miejscowy urzędnik zagroził zamknięciem zboru, jeśli krzyż nie zostanie usunięty, ponieważ „jest wyższy od flagi państwowej”.

W tym samym miesiącu, pod tym samym pretekstem usunięto krzyż z kościoła Ewangelii Chrystusa i Kościoła Chrześcijańskiego Luobei w mieście Hegang w okręgu Luobei. Pracownik władz okręgowych wyjaśnił, że krzyże „za bardzo rzucały się w oczy” i mogłyby „przyciągać ludzi do kościołów”.

W listopadzie zeszłego roku, urzędnicy państwowi nakazali usunięcie krzyża z Kościoła Ranfang w okręgu Gushi w środkowej prowincji Henan, informując wierzących, że to „Partia Komunistyczna daje im jedzenie i pieniądze, a nie Bóg”.

Nakaz zdjęcia krzyża z Kościoła Ranfang w Gushi wykonano jeszcze w tym samym miesiącu.

Członek zboru powiedział, że przed akcją niszczenia dyrektor kościoła otrzymał państwowe wezwanie do „pracy ideologicznej”, a z sąsiednich wsi sprowadzono przedstawicieli władz, by pilnowały porządku.

„Jak my, zwykli ludzie, możemy przeciwstawić się przedstawicielom władzy?” – zapytał wierzący. „Musieliśmy powstrzymać gniew i być cicho”.

Epidemia koronawirusa, która zaczęła się w chińskim Wuhan, doprowadziła do zachorowania i śmierci tysięcy Chińczyków. Poprzednie raporty pokazują, że chiński rząd komunistyczny nie przerwał w tym czasie kampanii przeciwko chrześcijaństwu.

Podczas gdy większość kościołów w całym kraju otrzymało zakaz fizycznych zgromadzeń w celu spowolnienia rozprzestrzeniania się wirusa, kościoły podziemne oraz wspólnoty zaaprobowane przez państwo nadal mogły spotykać się online.

Jednak w chińskiej prowincji Szantung, dwie kierowane przez państwo organizacje chrześcijańskie, Patriotyczny Ruch Potrójnej Autonomii i Chrześcijańska Rada Chin, wydały oświadczenie z nakazem wstrzymania wszelkiego głoszenia online oraz wykorzenienia kościołów, które zbierają się potajemnie.

Dodatkowo, oświadczenie zawierało nakaz, by władze „prowadziły” chrześcijan „w inny sposób, z zastrzeżeniem, by się razem nie gromadzić!”.

Zgodnie ze Światowym Indeksem Prześladowań Open Doors USA, Chiny to jedno z najgorszych państw na świecie pod względem prześladowania chrześcijan. Open Doors zwraca uwagę, że wszystkie kościoły postrzegane są tam jako zagrożenie, jeśli stają się zbyt duże, zbyt polityczne lub zapraszają gości z zagranicy.

W ubiegłym roku, chińskie władze zamknęły pewną liczbę znanych kościołów, w tym Kościół Rongguili w Guangzhou, Kościół Xunsiding w Xiamen i liczący 5 tysięcy członków Kościół Przymierza Wczesnego Deszczu w Chengdu.

„Polityka 'sinizacji’ kościoła zaczyna wywierać coraz większy wpływ, ponieważ pozostawanie Partii Komunistycznej u władzy jest mocno oparte na chińskiej tożsamości kulturowej” – twierdzi Open Doors. „Nowe restrykcje nałożone na internet, media społecznościowe i organizacje pozarządowe – oraz nowe regulacje dotyczące religii – poważnie ograniczają wolność”.

Amerykański Departament Stanu określił też Chiny jako „kraj szczególnie niepokojący” z powodu „ciągłego angażowania się w szczególnie poważne łamanie wolności religijnej”.

Pastor Jian Zhu, który wychował się w Chinach, a obecnie kieruje Instytutem Chińskim na Chrześcijańskim Uniwersytecie Lincolna w Illiois, ostrzegł niedawno, że prześladowanie kościołów domowych w Chinach jest teraz najgorsze, jakie widział od 1979 roku.

„Chiński rząd nałożył ciężkie restrykcje i polityki na kościoły domowe, chcąc, by sąsiedzi wzajemnie się szpiegowali, oraz naciskając na nauczycieli szkolnych i profesorów szkół wyższych, by zdradzali innych i podpisywali oświadczenia o wyrzeczeniu się swojej wiary, a także robili to samo wobec uczniów” – powiedział Zhu.

„Obecnie, próbują wyeliminować chrześcijaństwo z życia publicznego” – stwierdził. „Wszędzie są kamery, by móc obserwować kościół i chrześcijan chodzących na niedzielne nabożeństwa. Rodziny dostają groźby, by nie chodziły do kościoła, bo zostaną ukarane, albo ich krewni będą mieć kłopoty”.

Autor: Leah MarieAnn Klett

Źródło: The Christian Post

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button