Burkina Faso: Kolejny front walki z chrześcijanami

To zachodnioafrykańskie państwo, noszące dumną nazwę „kraj prawych ludzi”, staje się kolejnym obszarem pogrążającym się w chaosie i bezprawiu. Według polskiej misjonarki, z którą mamy kontakt, od grudnia 2018 roku przez Burkina Faso przelewa się fala przemocy, której ofiarą padają ludzie za to, że są chrześcijanami, animistami, muzułmanami, którzy nie chcą się radykalizować, ale też urzędnikami państwowymi, policjantami czy nauczycielami.

Nieznani uzbrojeni sprawcy, jak się ich w Burkina Faso nazywa, których ze względu na styl działania i ogłaszane motywacje, można by nazwać dżihadystami, napadają nieustannie na kościoły, szkoły, posterunki policji, autobusy. Obecny rząd nie radzi sobie w zapewnieniem spokoju w kraju, w którym narasta kryzys humanitarny. Wzrasta bardzo szybko liczba uchodźców wewnętrznych. Ludzie uciekają w bezpieczniejsze miejsca, a wielu z nich straciło swoje zapasy żywności. Z powodu niepewnej sytuacji kraj opuszczają zagraniczni misjonarze, pastorzy i księża.

Od pewnego czasu sprawcy przemocy skupili swoje działania na chrześcijanach.

Według International Christian Concern (ICC) w ciągu ostatnich sześciu tygodni doszło do sześciu śmiertelnych ataków na chrześcijan. 28 kwietnia we wsi Sirgadżi w północno-wschodniej prowincji Soum uzbrojeni mężczyźni zastrzelili przed kościołem sześciu wyznawców Chrystusa, którzy nie chcieli wyprzeć się swej wiary. A w dwóch najnowszych zgłoszonych aktach przemocy, 9 i 10 czerwca, zamordowanych zostało w prowincjach Soum i Namentenga 29 chrześcijan.

19 z tych osób zginęło we wsi Arbinda w prowincji Soum. W wywiadzie dla Barnabas Fund miejscowy chrześcijanin powiedział: „To jest pewne, że szukali chrześcijan. Rodziny, które ukrywały chrześcijan, zostały zabite. W ciągu sześciu miesięcy Abinda straciła nie mniej niż setkę ludzi”. Na skutek tych ataków cała chrześcijańska społeczność Abindy z niej uciekła w obawie przed utratą życia. Według ICC całkowita liczba wyznawców Chrystusa na północy kraju, którzy musieli opuścić swe domy wskutek przemocy, przekroczyła 11 tysięcy osób.

Módlmy się o położenie kresu przemocy w Burkina Faso. Prośmy Boga o prowadzenie i zaopatrzenie dla ludzi, którzy musieli uciec przed przemocą ze swych domów.

Źródła: kontakt własny GPCh, World Watch Monitor, Barnabas Fund, International Christian Concern