Ze świata

Amerykański kapelan atakowany za udostępnienie książki o koronawirusie autorstwa Johna Pipera

O czym warto pamiętać w 2020 r.? O tym, że (najwyraźniej) kluby książki to coś bardzo złego.

Pułkownik Moon H. Kim, starszy kapelan stacjonujący w obozie Humphreys w Korei Południowej, rozesłał swoim kolegom e-booka „Koronawirus i Chrystus” („Coronavirus and Christ”) autorstwa teologa Johna Pipera. Okazało się jednak, że podpadł przez to Mikey’emu Weinsteinowi.

W zeszłym tygodniu Weinstein, założyciel i przewodniczący fundacji Wojskowa Wolność Religijna (Military Religious Freedom Foundation), wysłał list do Marka Espera, sekretarza obrony USA, prosząc, aby Kim został „szybko, poważnie i widocznie” ukarany za wysłanie łagodnego maila na temat książki.

Oto opublikowana przez The Christian Post treść wiadomości, którą Kim wysłał do 35 innych kapelanów:

„Ta książka pomogła mi ponownie skoncentrować się na świętym powołaniu od mojego zbawiciela, Jezusa Chrystusa, aby być silnym. Mam nadzieję, że ta publikacja pomoże Wam i Waszym żołnierzom, ich rodzinom, a także wszystkim innym, którym służycie.”

Niestety, dobry uczynek został ukarany.

Po wysłuchaniu 22 „tradycyjnych i progresywnych” chrześcijańskich kapelanów, których rozzłościł mail Kima, Weinstein opisał jego dwuzdaniową wiadomość jako „szokującą”, „bezczelną i godną pożałowania”. Dodał, że „oczywisty” był powód napisania maila, mianowicie chęć pokazania „pełnego poparcia dla tego, co głosi treść książki”.

Jak twierdził Weinstein, grupa wzburzonych kapelanów nie chciała zwrócić się w tej sprawie do przełożonych, ponieważ obawiała się „odwetu, kary i zemsty”. Zamiast tego zgłosili się więc do fundacji.

Większość goryczy, która wylała się na niegroźną i pozytywną wiadomość Kima, zdaje się być związana z tym, co Piper sądzi o homoseksualizmie.

„Książka popiera pogląd, że koronawirus to Boży sąd. Napisał ją fundamentalistyczny, chrześcijański mówca i pisarz John Piper”, napisał Weinstein. „Wśród rzeczy zasługujących na „karę” autor wyróżnia między innymi „grzech współżycia seksualnego”.”

W „Koronawirusie i Chrystusie” Piper użył homoseksualizmu jako przykładu grzechu, który stoi w sprzeczności z tym, jak Bóg stworzył ludzi. Nigdy nie powiązał go bezpośrednio z rozprzestrzeniającym się koronawirusem, co Weinstein zdawał się sugerować.

Przewodniczący fundacji był też niezadowolony z ogólnego stwierdzenia, że koronawirus, podobnie jak wszystkie inne rzeczy, które przydarzają się ludzkości, jest używany przez Boga, aby ostrzec ludzi przed nadchodzącym sądem, podczas którego każdy zostanie rozliczony ze swojego postępowania.

Piper opisał katastrofy na ziemi jako „Bożą zapowiedź tego, z czym wiąże się grzech i co pewnego dnia będzie jego tysiąc razy gorszą konsekwencją”. Opisał tego typu wydarzenia jako „otwierające oczy na niemoralność i duchową brzydotę grzechu przeciwko Bogu”.

Weinstein powiedział w rozmowie z The Post że chciałby, aby Kim stanął przed sądem wojskowym za rozprowadzanie tej chrześcijańskiej publikacji.

– COVID-19 niszczy cały świat, a on pochwala książkę, zgodnie z którą jest to kara wymierzona przez Boga ludziom, którzy zgrzeszyli, między innymi osobom homoseksualnym – powiedział. – Stoi to w sprzeczności z wieloma postanowieniami Departamentu Obrony i amerykańskich wojsk.

Nie jest to oczywiście pierwszy raz, kiedy Weinstein ma na celowniku ewangelikalnych chrześcijan w wojsku. W zeszłym miesiącu ścigał dwóch kapelanów z Fort Drum w Nowym Jorku za dzielenie się zachęcającymi, opartymi na wierze filmami na Facebookowej stronie 10th Mountain Division Sustainment Brigade.

Autor: Tré Goins-Phillips, Faithwire

Źródło: CBN News

pokaż więcej

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button