Algieria: nękanie chrześcijan i zamykanie kościołów

Od listopada ubiegłego roku władze doprowadziły do zamknięcia sześciu kościołów należących do Kościoła Protestanckiego Algierii (L’Eglise Protestante d’Algerie, EPA). EPA została oficjalnie uznana przez rząd w 1974 roku, który jednak w 2012 roku nakazał przeprowadzenie ponownej rejestracji, której dotąd nie zatwierdził.

Nie-muzułmanie mogą oficjalnie wznosić budowle na potrzeby kultu religijnego, jednak wymaga to pozwolenia. Podania o pozwolenie są z reguły ignorowane, przez co wiele kościołów spotyka się w wynajmowanych domach lub mieszkaniach. Władze zamykają takie kościoły pod pretekstem względów bezpieczeństwa. Obrońcy praw człowieka postrzegają jednak te działania jako skoordynowaną kampanię antychrześcijańską.

Oprócz zamykania kościołów władze nękają też aktywnych chrześcijan,

karząc ich grzywnami za „nawracanie”. 16 maja podtrzymano na przykład wyrok dla Noureddine’a Belabbesa, oskarżonego o przewóz Biblii. Na mężczyznę nałożono grzywnę, która stanowi równowartość ok. 3120 złotych oraz obciążono go kosztami postępowania sądowego.

Módlmy się, by chrześcijanie w Algierii trwali niewzruszenie w wierze pomimo nieustającej presji ze strony otoczenia. Módlmy się o Bożą interwencję w Algierii, by wyznawcy Jezusa mogli praktykować swoją wiarę w wolności i pokoju. Módlmy się też za Noureddine’a i innych chrześcijan, stawianych przed sądem z powodu pragnienia szerzenia Ewangelii.

Źródło: World Watch Monitor
za Głos Prześladowanych Chrześcijan