Aktorka Adrianne Curry przeprasza, że osądzała Kirka Camerona ze względu na jego wiarę

Adrianne Curry, była uczestniczka amerykańskiego „Mam Talent” i aktorka, napisała ostatnio na Facebooku, że „bezbożni ludzie” z Hollywood nauczyli ją osądzać Kirka Camerona „wyłącznie dlatego, że odnalazł Boga”.

„Zaczynałam z niego szydzić już na samo wspomnienie jego imienia”, napisała. „Moje agnostyczne przekonania stawiały mnie ponad wszystkimi w mojej nieskończonej, bezbożnej wielkości. Kiedy pytam samą siebie, czemu to robiłam, prawdziwa jest tylko jedna odpowiedź. Byłam otoczona przez samolubnych, bezbożnych ludzi, którzy kochali siebie samych bardziej niż tych, którzy wierzyli w coś innego, niż oni sami”.

„Hollywood nauczyło mnie, że każdy, kto był kimś innym, niż muzułmaninem, ateistą, agnostykiem, gejem itd. był zły i głupi”, napisała.

Przez dłuższy czas polegała na przedstawionych jej opiniach o Cameronie. Potem jednak obejrzała wywiad z gwiazdą serialu „Dzieciaki, kłopoty i my”. Wtedy perspektywa Curry się zmieniła.

„Niedawno obejrzałam z nim wywiad”, napisała. „Sprawiał wrażenie bardzo skromnego i niezwykle sympatycznego. Obejrzałam więcej takich materiałów. To człowiek oddany swojej żonie i rodzinie. Kiedyś był ateistą, jednak odnalazł jakiś sens życia. Po prostu sprawia wrażenie dobrego człowieka”.

Emerytowana aktorka napisała, że od razu zrobiło jej się wstyd za to, że miała o Cameronie takie niesprawiedliwe zdanie. Przyznała również, że kiedyś nie tolerowała osób, które miały inny światopogląd i przekonania.

„Przepraszam, stary”, napisała do Camerona. „Byłam częścią stada owiec, które mówiły mi, co mam lubić, a czego nie, a ja przyjmowałam to bez zająknięcia”.

Cameron tymczasem odpowiedział Curry w komentarzu pod jej postem na Facebooku. Powiedział, że inny aktor i znajomy dał mu znać o jej przeprosinach.

50-letni chrześcijański celebryta powiedział, że jest „szczerze wdzięczny” za miłe słowa Curry.

Podzielił się też z nią swoim świadectwem.

„W wieku 18 lat straciłem wiarę w ateizm”, napisał Kirk Cameron. „Zwróciłem się wtedy do stwórcy wszystkich pięknych i dobrych rzeczy na świecie – gwiazd, galaktyk, wschodów słońca, fioletowych hortensji, dzieci, śmiechu, głębokiej żałoby, dobrego jedzenia, miłości, lojalności, odwagi, honoru. Poprosiłem wówczas, aby pomógł mi zrozumieć prawdę o tym wszystkim. Zacząłem Mu dziękować”.

„Jako młody mężczyzna w świecie nastolatków z Hollywood także myślałem, że jestem większy i lepszy, niż jakieś wymyślone opieranie się na Bogu”, pisał. „Ale ja też byłem po prostu częścią stada owiec. Biegłem wśród tych, którzy chcieli postrzegać siebie jako zbyt mądrych, by wierzyć w Boga i ufać Mu. Zaprzeczałem Bożemu istnieniu, ale na szczęście skończyły mi się wymówki. Nie znalazłem Boga w Babilonie. On nie był zagubiony. Przeciwnie – to ja się zgubiłem, a On mnie odnalazł. Błogosławię cię w twojej podróży”.

W 2017 r. Kirk Cameron bronił prawa ateistów do niewierzenia w Boga. Twierdził, że wolność religijna jest tak samo ważna dla agnostyków, jak i dla wierzących.

W tamtym czasie mówił, że dana osoba „nie będzie chciała być ateistą w kraju, który naciska tylko na jedną religię”.

„Wolność religijna gwarantuje, że możesz przebywać na terenie USA i zgodnie z prawem praktykować swoją wiarę w odniesieniu do swojego sumienia. W takiej sytuacji możesz być ateistą, nie bojąc się, że trafisz przez to do więzienia”.

Autor: Tré Goins-Phillips
Źródło: CBN News

Inne
Film DVD: Fireproof – Próba ogniowa